A. K.
Niepokalana sprawia, że praca i walka ta nie pozostaje bez echa. Jako echo raz po raz napływają do Niepokalanowa, siedziby "Rycerza", listy owiane ufnością i nadzieją, a pisane przez tych, którzy dopiero co w rozpacznej ciemni, bez Boga w sercu, bez Jezusa, bez Marji, żyli...
J.
A jakaż dobra ta Panienka Przeczysta! Wielki Jej sługa św. Bernard, często powtarzał Zdrowaś Marja, a Ona mu raz odpowiedziała: Pozdrawiam cię synu mój Bernardzie.
Nawrócenie się Papini’ego, włoskiego pisarza, który przedtem z taką gwałtownością atakował Kościół katolicki, ma ścisły związek z przygotowaniem jego dziecka do pierwszej Komunji św.
Zawiadomienie o śmierci o. Alfonsa Kolbego, brata św. Maksymiliana.