Nie trwóżmy się, że dziś trudne, a jutro niepewne. Wyrośliśmy w żyznej glebie franciszkańskiej, w podatnej na apostolat maryjny dobie Fatimy, oddaliśmy całkowicie Niepokalanej - Wszechpośredniczce łaski, stąd nie wyczerpią się nam siły.
Św. Franciszek Seraficki niewymowną miłością kochał Matkę Jezusa, dlatego że Pana Majestatu dała nam za Brata. Jej składał szczególne hołdy, do Niej słał błagania i akty swej miłości.
"Matka Boża dokona wielkiego dzieła przez jednego z naszych braci, mianowicie odnowi ducha zakonnego w wielu sercach naszego zakonu i w innych zakonach, oraz rozbudzi ducha chrześcijańskiego wśród wielu narodów". Znałem brata Maksymiliana i byłem przekonany, że owym narzędziem wybranym przez Matkę Najśw. będzie nie kto inny, lecz on.
Nie można być na stałe niemowlęciem Matki Bożej. Prawdziwą pobożność do Niej poznaje się po wzroście duchowym. W miarę tego wzrostu powinniśmy coraz lepiej poznawać to, że jest Ona nie tylko najsłodsza, najlepsza, najczulsza z matek.
Ojciec Święty po kanonizacji św. Ludwika Grigniona wygłosił przemówienie o nowym świętym jako prawdziwym czcicielu Najśw. Maryi Panny.
Taka matka, jak Marysi, i taka rodzina, jak Marysi, to najlepsza szkoła żeńska, to najpraktyczniejszy "uniwersytet" dla panny do przygotowania się na dobrą żonę
Nie tylko praca ma wartość, ale i cierpienie, i modlitwa. Nie tylko człowiek produktywny potrzebny społeczeństwu, ale i cierpiący, i modlitewny.
Skąd się u nas całe to zagadnienie wzięło? Czemu problem wystąpił z tak niesłychaną siłą? Ogniska zarazy musiały gdzieś u nas czy za granicą i przedtem istnieć - podczas wojny ją rozwleczono. Nie stało się to na pewno na skutek zbytniej czystości obyczajów, czy nadmiaru ascezy.
Pani Kowalowa nie ma szczęścia. W ciągu ostatnich lat miała 3 dzieci: za każdym razem poród był bardzo ciężki, a dziecko przychodziło na świat nieżywe.
Świat współczesny walczy przeciwko woli Bożej - walczy, ponieważ kierują nim wole ludzi. Tych woli są miliony, więc też świat nie może iść naprzód i ze wszystkimi pięknymi swymi nadziejami toczy się ku przepaści. Okręt nie może mieć stu sterów. Świat nie może żyć, gdy go rozdzierają miliony żądz.
Wszystko w niej było uśmiechnięte. Oczy, usta, policzki, postać cała, a najbardziej jej wnętrze.