G. K.
Prasa włoska donosiła niedawno o okazaniu się św. Franciszka w mieście Corigliano, w małej kaplicy, należącej do księżnej Bovino.
J. Cz.
Kto "Rycerza Niepokalanej" już choć drugi rok czytuje, ten pamięta artykuł zamieszczony w październikowym numerze 1928 roku pt. "Chrystus na przedmieściach". Mowa była o przedmieściach Paryża, gdzie pracują kapłani wśród warunków przykrych niewypowiedzianie.
N.
Nie wiadomo, skąd się bierze u socjalistów ta nienawiść do katolickiego Kościoła. Nawet u tych, co o skrzywionych podstawach tej nowoczesnej sekty pojęcia nie mają, a tylko szukają polepszenia robotniczego losu.
S. N.
Liczne rzesze pielgrzymów częstochowskich doznały 14 VIII 1929 r. niezwykłego wrażenia: oto w oczach tłumów odzyskał zdrowie sparaliżowany Michał Bartoszak z Gostynina, liczący lat 53.
Komisarz amerykański i kardynał Mercier odczuwali dla siebie szczery szacunek i poważanie. Hoover, żegnając się z Kardynałem przed swym odjazdem do Ameryki, prosił go o jakąś małą pamiątkę.
A. K.
Pisząc w poprzednim numerze o Teresie Neumann, obiecaliśmy podać jeszcze wrażenia tych, co u niej byli i dziwne te sprawy na własne oczy oglądali. Nie mówimy "cuda", pokąd władza kościelna nie wyda orzeczenia.
S. N.
Pewna osoba przybyła z Bolszewii donosi o okropnem prześladowaniu Kościoła na Wołyniu i Podolu. I tak: Ks. Czesław Fedorowicz, niezmordowany kapłan-misjonarz na Podolu, niejednokrotnie karany przez bolszewików, został przez nich rozstrzelany za "upornoje" nauczanie religii dzieci w Kamieńskoje.
Dyrekcja Wydawnictwa "Rycerza Niepokalanej"
W podaniach do Niepokalanowa, o przyjęcie na Braci, niejednokrotnie daje się wyczuć brak dostatecznego zrozumienia istoty życia u nas i warunków przyjęcia do tego życia.
Red.
3 IX 1929 r. zawitał w Niepokalanowie kard. Aleksander Kakowski, arcybiskup warszawski. Zapowiedział swój przyjazd dwa dni wcześniej wizytując parafię sochaczewską.