Podziękowania
Drukuj tę stronę
Podziękowania za otrzymane łaski za pośrednictwem Matki Bożej Niepokalanej.
Urszula
Wyżej  #106 Drukuj podziękowanie
USA, dnia 12-04-2015 08:14
Pragne podziekowac z calego serca Matce Najswietszej za nieustanna opieke i cudowne interwencje w mojej rodzinie.
 
Beata
Wyżej  #107 Drukuj podziękowanie
Litwa, dnia 17-03-2015 16:28
Na lamach Rycerza Niepokalanej pragne podziekowac za opieke Boza nad ojcem w czasiw wypadku samochodowego. Jadac slizka droga, samochod wpadla w poslizg i uderzyl w drzewo. Ojcu nic sie nie stalo. Za to serdecznie dziekuje. Takze Matce Bozej, sw. Ricie, sw. Josemarii Ecsrivy, bl. Boleslawie Lament, sw. Jozefowi dziekuje za wysluchanie prosb, zato ze ojciec odzyskal upragniana prace, za pomoc w zlozeniu egzaminuw dla mnie i mojego brata. Prosze o dalsza opieke nad nasza rodzina.
 
Asia
Wyżej  #108 Drukuj podziękowanie
N., dnia 15-03-2015 14:16
Z całego serca dziękuję Matce Bożej i Świętemu Józefowi za uproszenie daru życia naszego synka. Diagnoza lekarska, że nie będziemy mieć dzieci była dla nas szokiem, a dla całych naszych rodzin tym boleśniejszą wiadomością, że oboje z mężem jesteśmy jedynakami i zawsze chcieliśmy założyć liczną rodzinę. Prosiliśmy Maryję, odmawiając różaniec, a ja pielgrzymowałam do Bazyliki św. Józefa. Błagaliśmy o wstawiennictwo także św. Ojca Pio i św. Jana Pawła II. Dobry Bóg zlitował się nad nami i dziś nasz synek ma już trzy miesiące.
Ponadto dziękuję Matce Bożej za to, że zawsze daje mi odczuć swą obecność w najtrudniejszych chwilach mojego życia. Proszę o dalszą opiekę nad nami i o zgodę w rodzinie.
Maryjo, Wspomożenie Wiernych - módl się za nami!
 
Anna
Wyżej  #109 Drukuj podziękowanie
Września, dnia 14-03-2015 12:10
Będąc chyba w 7kl szkoły podstawowej czytałam wiele podziękowań w RN. Zafascynowana łaskami, które otrzymali dziękujący poprosiłam Maryję o nawrócenie mojego Taty, zobowiązując się do trzech rzeczy.
Niestety, w miarę upływu lat, nie wytrwałam w swoich postanowieniach, choć modlić się o nawrócenie nie przestałam. Jednak ta relacja z Maryją, mimo moich modlitw...jakby jej nie było. Nie rozumiałam Jej, nie umiałam zaufać.

Po wielu latach tato zachorował - śmiertelnie.
A Maryja pokazała mi, że mimo mojej niewierności - Ona pamięta.
Tato wyspowiadał się i przyjął Pana Jezusa w Komunii Świętej 3 dni przed śmiercią - a muszę dodać, że nie pamiętam, aby kiedykolwiek wcześniej miało to miejsce.

To podziękowanie jest jedną z tych trzech rzeczy, co do której się zobowiązałam.
Teraz moje życie duchowe układa się tak, jakby Ona pomagała mi wypełnić dwie pozostałe :)

Ponadto podjęłam nowennę pompejańską w intencji bliskiej mi osoby. Nowennę zakończyłam, czekam na owoce, ale piszę o tym, bo w trakcie jej odmawiania jeden z moich znajomych zaczął coraz bardziej zwracać się ku Bogu - aż w końcu wyspowiadał się po wielu latach...
 
Renata
Wyżej  #110 Drukuj podziękowanie
Jabłonna, dnia 09-03-2015 20:53
Ponad 20 lat temu złożyłam obietnicę publicznych podziękowań Matce Najświętszej za Jej i Św. Maksymiliana Kolbego orędownictwo i wysłuchanie moich modlitw o szczęśliwe ukończenie szkoły oraz dobre zamążpójście. Byłam wtedy blisko Pana Boga, byłam też wierną czytelniczką Rycerza. Mijały lata, a ja skupiłam się na moim świeckim życiu i chociaż cały czas praktykowałam to jakoś brakowało tej głębi wiary, która pozwala cieszyć się życiem. Niestety nam ludziom łatwiej jest prosić niż dziękować, łatwiej kogoś zranić niż potem przeprosić.Teraz czuję że przyszedł czas na podziękowanie za wszystko co w życiu otrzymałam od Boga za wstawiennictwem Matki Najświętszej i naszych świętych Orędowników,a szczególnie Ojca Kolbego i naszego ukochanego Papierza Rodziny - Jana Pawła II: za pomyślne ukończenie nauki, dobrego męża, mądrych synów i ostatnio za zdrową i śliczna córeczkę. Zawsze czułam Bożą bliskość, szczególnie wtedy, kiedy ja się od Boga oddalałam i głęboko wierzę, że Bóg wysłucha wszystkich moich modlitw, jeśli będą zgodne z Jego wolą.
 
Renata Buschan
Wyżej  #111 Drukuj podziękowanie
Mrzezino, dnia 06-03-2015 14:18
Pragnę podziękować Matce Bożej i przeprosić,że dopiero teraz Jej dziękuję, bo po ponad dwóch latach.
W październiku 2012r moja córka była uczestnikiem wypadku samochodowego z udziałem motocyklisty, który jechał prawie 100 km/h i w wyniku tej nadmiernej prędkości poniósł śmierć na miejscu.Jechał wprost na nią, ale w ostatniej chwili skręcił w bok i jej się nic nie stało. Od wielu lat cała moja rodzina nosi Cudowny Medalik Matki Bożej, dlatego jestem przekonana, że Maryja czuwała nad Nią. Córka bardzo przeżywała te wydarzenia ze względu na to ,że uznano ją winną, ale tłumaczyłam jej, że Maryja wie co robi i może ją postawiła na tej drodze, żeby ów motocyklista nie wjechał na żadne dziecko(dodam,że stało się to blisko przedszkola) wychodzące z budynku i nie zrobił krzywdy komuś tylko sam sobie. W ostatnim czasie wydarzyło się jeszcze wiele rzeczy za które dziękuję Matce Bożej, bo myślę, że w ten sposób chciała mi przypomnieć o mojej obietnicy, że podziękuję Jej na łamach Rycerza za wszystkie doznane od Niej łaski. Dziękuję Maryjo i proszę opiekuj się moją rodziną.

Wdzięczna czcicielka
 
Wdzięczna matka
Wyżej  #112 Drukuj podziękowanie
Lublin, dnia 06-03-2015 13:20
Dziękuje Niepokalanej za zdane egzaminy przez moją córkę Dominikę oraz proszę o łaski dla niej i moich synów a także całej rodziny - wdzięczna matka
 
Zbyszek lat 39
Wyżej  #113 Drukuj podziękowanie
Zduńska Wola, dnia 28-02-2015 23:08
Pragnę podziękować za łaskę sakramentu Pokuty i Eucharystii dla mojej żony Moniki. Jesteśmy w związku małżeńskim 9 lat, Bóg nam pobłogosławił trójką wspaniałych dzieci. Przez ten czas narosło niestety dużo nieporozumień w naszym małżeństwie. Wierzyłem, że tylko Bóg może nas uzdrowić. Cierpiałem bardzo z powodu, że nie staramy się z żoną żyć w łasce uświęcającej, że nie przystępujemy razem regularnie do sakramentu Pokuty i Eucharystii, że nie modlimy się razem. Odmówiłem dwie nowenny Pompejańskie: w intencji nawrócenia mojej żony oraz uzdrowienia relacji w naszej rodzinie. Starałem się również pościć w tych intencjach, uczestniczyć w ciągu tygodnia przed pracą we Mszach św. ofiarowywać Komunię św. Jestem członkiem żywego Różańca. Rozdaję jeżeli tylko mam różańce, które otrzymuję od brata Stanisława. Zamówiłem dwie Msze święte w intencji Dusz w czyśćcu cierpiących oraz jedną o uwolnienie międzypokoleniowe w mojej rodzinie. Wierzę, że Bóg będzie nadal uzdrawiał nasze wzajemne relacje.
 
krzysztof
Wyżej  #114 Drukuj podziękowanie
Warszawa, dnia 24-02-2015 23:15
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,

Chciałem bardzo podziękować Matce Bożej , Niepokalanej za to że tak szybko wysłuchała mojej prośby o znalezienie pracy dla syna. Modliłem się tak sporadycznie jak to zatroskany rodzic ale pewnego dnia kiedy przeglądałem Rycerza Niepokalanej nabrałem takiego wewnętrznego przekonania że trzeba poprosić Matkę Bożą z Niepokalanowa. Odmówiłem cz. różańca św. i zamówiliśmy Mszę Św. w tej intencji. Byliśmy z żoną na tej Mszy w czwartek a w piątek, następnego dnia syn zadzwonił i powiedział, że dostał ofertę pracy. Nie miał pracy już 5 miesięcy i dlatego martwiliśmy się a teraz bardzo cieszymy się i dziękujemy Niepokalanej za jej opiekę i wstawiennictwo.
Wdzięczny tata krzysztof
 
Elżbieta
Wyżej  #115 Drukuj podziękowanie
N., dnia 24-02-2015 22:24
Z całego serca dziękuję Matce Najświętszej za wiele, wiele łask ,którymi obdarzyła naszą rodzinę, a szczególnie dzieci ofiarowane w dzieciństwie Jej Niepokalanemu Sercu. Gorąco dziękuję zwłaszcza za uratowanie męża i synów z groźnych wypadków,grożących śmiercią lub ciężkim kalectwem,ukończenie studiów,znalezienie pracy,uporządkowanie spraw sercowych,dobrego zięcia, wnuczkę Klarę, a nade wszystko za zachowanie w sercu wiary chrześcijańskiej. Z głębi serca dziękuję za przywrócone zdrowie i cudowną interwencję w mojej nieuleczalnej chorobie.Za tyle, tyle łask każdego dnia otrzymywanych przez najczulsze dłonie Niepokalanej Matki.
 
Wdzięczna M
Wyżej  #116 Drukuj podziękowanie
małopolska, dnia 19-02-2015 23:36
Ponad 2 lata temu mąż miał wykonywane badania kontrolne gdyż od kilkunastu lat choruje przewlekle. Wcześniejsze badania nie były zbyt pomyślne i obiecałam Matce Bożej że jeśli tym razem wszystko będzie dobrze to podziękuję jej na łamach Rycerza Niepokalanej.Dużo czasu upłynęło ale z całego serca Dziękuję CI Maryjo wyniki były dobre i mąż czuje się lepiej.Dziękuję za wiele innych Łask otrzymanych od Maryi i za opiekę nad naszą rodziną i zarówno proszę Czuwaj nad nami.
 
Siostra
Wyżej  #117 Drukuj podziękowanie
N., dnia 18-02-2015 21:55
Chciałabym podziękować Bogu, Maryi i wszystkim świętym za otrzymany znak. W 2009 roku mojego brata kolega popełnił samobójstwo. Brat bardzo to przeżył. Było to w październiku. Codziennie prosiła Maryję o to, aby jego dusz dostała się do nieba. Po różańcach raz na jakiś czas modliłam się do innych Świętych o to, aby zostało mu przebaczone. Prosiła Boga o znak, gdy jego dusza wejdzie do nieba, prosiła o śnieg na Saharze. 14 Grudnia 2014r. spadł śnieg na największej pustyni na świecie. Bardzo dziękuję.
 
Twoja wierna służebnica Aneta
Wyżej  #118 Drukuj podziękowanie
MYSŁOWICE, dnia 12-02-2015 14:43
W pamiętny Dzień Babci mój prawie 3-letni synek rano obudził się z okropnym bólem nóg i nie potrafił chodzić, w szpitalu stwierdzili ostre zapalenie stawów biodrowych. Lekarze dali mojemu synowi 4 dni na wchłonięcie się płynu w biodrach, po tym czasie konieczny był zabieg. Całymi dniami i nocami modliłam się do Matki Boskiej, by płyn się sam wchłonął i by nie trzeba było mu chirurgicznie ściągać tego płynu. Cudem po 3 dniach płyn zaczął zanikać, a po 5 dniach wyszliśmy do domu. Wiem, że gdyby nie wsparcie "z niebios" nie miałabym dziś zdrowego, rozbrykanego syneczka. Dziękuję Ci Maryjo!!!
 
mama
Wyżej  #119 Drukuj podziękowanie
N., dnia 10-02-2015 22:04
Dziękuję Bogu, Maryi,św. Maksymili anowi i św. Judzie Tadeuszowi za wysłuchanie mojej prośby. Wyniki badań mojego dziecka są dobre. Moc i siła są w wierze i w Bogu.
 
Antonina
Wyżej  #120 Drukuj podziękowanie
Kozy, dnia 05-02-2015 11:11
Obiecałam podziękować Matce Najświętszej na łamach Rycerza za otrzymane łaski. Uprosiła dla córki dobrego, wierzącego, nie pijącego i nie palącego męża. Otrzymałam także drugą łaskę - narodziny ich córeczki, za co Bogu i Matce Najświętszej z całego serca dziękuję. Wdzięczna mama i babcia.