Rycerstwo Niepokalanej
Drukuj

Niepokalana... Szczyt doskonałości stworzenia, Boża Matka, najbardziej ubóstwiona ze stworzeń.

Celem stworzenia, celem człowieka, to coraz większe upodobnienie do Stwórcy, coraz doskonalsze ubóstwienie. "Bóg staje się człowiekiem, żeby człowiek stał się Bogiem" - mówi św. Augustyn.

Naśladujemy ludzi dobrych, cnotliwych, świętych, ale żaden z nich nie jest bez niedoskonałości; tylko Ona, niepokalana od pierwszej chwili Swego istnienia, nie zna żadnego, chociażby najlżejszego upadku. Ją więc naśladować, zbliżyć się do Niej, stać się Jej, do Niej się upodobnić - oto szczyt doskonałości człowieka.

Wszyscy miłośnicy Niepokalanej pragnęli być Jej i różnymi słowami to wyrażali. Być Jej sługę, być Jej dzieckiem, być Jej niewolnikiem itp. ideały przyświecały ich życiu. Wszyscy jednak pragnęli do Niej należeć w jak najdoskonalszy sposób i bez wątpienia chcieliby użyć wszystkich tytułów, jakie ktokolwiek wymyślił lub czyjakolwiek miłość w przyszłości wymyśleć byłaby zdolna.

Słowem, być Jej, bezgranicznie Jej - oto słońce życia dla tylu, tylu serc.

Gdy ogień miłości się rozpali, nie może się zmieścić w granicach serca, ale wybucha na zewnątrz i zapala, pożera, pochłania serca innych. Zdobywa coraz to inne dusze dla swego ideału, dla Niepokalanej.

Tę miłość aż do zdobywczości, do zdobywania serc wszystkich, wszystkich co są i będą i to jak najprędzej, jak najprędzej, podkreśla rycerstwo Niepokalanej.

Niepokalanej rycerz wie, że w Niepokalanej i przez Niepokalaną najprędzej i najłatwiej stanie się Jezusowym, stanie się Bożym. Wie, że Ona w nim i przez niego bez porównania doskonalej ukocha Jezusa, niżby on to sam wszelkimi innymi sposobami próbował.

Wie, że jak każda łaska od Boga Ojca przez Jezusa i Niepokalane do jego duszy spłynęła, tak nie inaczej, jak przez Nią i Jezusa każda odpowiedź na tę łaskę, każda zapłata miłością za miłość do Ojca wznieść się może i powinna.

Wie, że to jedyna droga do najłatwiejszej i najwznioślejszej świętości, do jak największej chwały Bożej.

Miłość więc Boża nie pozwala mu zasypiać sprawy, ale pobudza go, by co dzień więcej zdobywał własne serce dla Niepokalanej, by Ona w nim i przez niego do innych też serc się dostała i tam zgotowała tron miłości dla Boskiego Swego Syna. Słowem, rycerz Niepokalanej to bojownik o zdobycie wszystkich serc dla Niej.

Z pism O. Maksymiliana M. Kolbe