Pierwsza niedziela milicyjna, obchodzona 1 V [1938] r., wypadła nadspodziewanie. Propaganda prasowa, za pośrednictwem naszych wydawnictw, a poparta przez całą prawie polską, katolicką prasę codzienną i periodyczną, zaznajomiła bliżej społeczeństwo polskie z ideą M.I. Szeregi milicyjne też powiększyły się o nowe kilka tysięcy członków. Kiedy 1 IV [1938] r. wszystkich członków M.I. było 595.360 to w ciągu mieniąca maja [1938] r. liczba ta powiększyła się o nowe 5 tysięcy, przekraczając już 600.000 członków.

Jednak czym to jest w porównaniu do liczby mieszkańców choćby całej Polski (ponad 33 miliony!)? Oto bodziec do nowych wysiłków, by wszystkie serca zdobyć pod błękitny sztandar Rycerstwa Maryi. Do akcji tej zapraszamy Was przede wszystkim, Drodzy Czytelnicy. Niech każdy postara się jeszcze w [1938] roku zdobyć przynajmniej jedną osobę do szeregów milicyjnych. Wysiłek niewielki, a dokonany przez wszystkich bez wyjątku, rozszerzy królestwo Niepokalanej w sercach ludzkich. Nie wątpimy, że każdy pośpieszy radośnie z pomocą... - Chodzi tu o chwałę Maryi... o dusze, może niekiedy oddalone od Niej i Jej Syna.

Niepokalana niech wspomaga szlachetne serca w czynie dla Niej podejmowanym.

Praca u nas, jak zawsze, wre w całej pełni, a nawet z każdym miesiącem powiększa się, bo przybywają coraz to nowe usprawnienia techniczne lub nawet nowe wydawnictwa oglądają światło dzienne, jak np. oddawna projektowany organ M.I. światowej. Pierwszy numer tego pisma wydawanego obecnie raz na kwartał pt.: "Miles Immaculatae" (Rycerz Niepokalanej w języku łacińskim) o nakładzie 5.000 egzemplarzy rozesłano przeważnie za granicę do wszystkich państw. Numer drugi wydrukowano o nakładzie 7000. Nowe pismo umożliwi nam bezpośrednie skomunikowanie się z duchowieństwem katolickim wszystkich narodów, a tym samym przyczyni się do rozprzestrzenienia M.I. po całym świecie.

Przy tej sposobności otrzymujemy pełne serdeczności gratulacje nadsyłane z różnych stron świata. Między innymi pisze o. Marius M. Vath OMC[onv] (z Niemiec): "Szczerze się raduję i pochwalam myśl, co do wydawania nowego pisma łacińskiego, który będzie tym promotorem na polu rozwijania prawdziwego nabożeństwa do Dziewicy Niepokalanej według doktryny bł. Grignona de Montfort. Serdecznie więc proszę o stałe nadsyłanie mi 3-ech egzemplarzy "Militis Immaculatae".

Drugim wydawnictwem, jakie ukaże się z początkiem roku szkolnego tj. od 1 września [1938] r., będzie miesięcznik dla młodszych dzieci (do lat 10) pt. "Mały Rycerzyk Niepokalanej". Natomiast obecny "Rycerzyk Niepokalanej" przeznaczony będzie wyłącznie dla młodzieży od lat 10.

Wobec tego Rodzice i Opiekunowie, którzy pobierają "Rycerzyka" - dla dzieci poniżej lat 10, zechcą łaskawie przed dniem 1 sierpnia donieść Administracji zmianę na nowe pismo.

Natomiast Przew. Księży Prefektów i wszystkich innych PP. Hurtowników prosimy o łaskawe zawiadomienie Administracji (w tym samym terminie), jaką ilość jednego i drugiego pisma mamy wysyłać od nowego roku szkolnego.

Warunki prenumeraty nowego pisemka będą te same co "Rycerzyka" tzn. ile kto dać chce i może. Jako normę przyjmujemy 80 gr rocznie. Kwoty przysyłane ponad tę sumę wpisywać będziemy na listę ofiar.

Apelujemy do Szan. Czytelników, którzy nie pobierają jeszcze naszego pisemka dla swych dzieci, by zaprenumerowali "Rycerzyka" lub "Małego Rycerzyka", względnie umożliwili innym zapoznanie się z naszymi wydawnictwami młodzieżowymi.

Powiększanie środków wydawniczych potęguje wzrost pracy w Niepokalanowie, a tym samym zapotrzebowanie nowych sił do pracy. Dzięki Niepokalanej liczne zgłoszenia kandydatów napływają do sekretariatu klasztornego; po rozpatrzeniu i przychylnym ich załatwieniu powiększają się zastępy, gotowej na wszystko, braci zakonnej.

W obecnym sezonie przystąpiliśmy do budowy nowej furty (bliżej stacji), która mieściłaby się tuż przy projektowanym kościele, oraz nowy dom mieszkalny dla Braci, bo ciasnota w obecnych budynkach jest wielka!

Z okazji uroczystości św. Floriana, patrona Straży Pożarnej, niepokalanowska Straż urządziła pokazy sprawności technicznej na dziedzińcu Niepokalanowa. W ramach imprezy odbyła się gra w tzw. "prądopiłkę" w basenie klasztornym. Dwaj bracia strażacy uzbrojeni w prądnice wbijali strumieniami wody piłkę do bramki swych współzawodników. (zob. fot. [1, z prawej]).