Sygnał

Pewien maszynista kolejowy objaśniał swej córce znaczenie znaków ostrzegawczych przed nadejściem pociągów.

- Ot widzisz, moja maleńka, tą czerwoną chorągiewką daje się znak zwrotniczy, że pociąg należy zatrzymać,

- Aha, więc gdy tatuś widzi ten sygnał, to zatrzymuje pociąg?

- Naturalnie, w przeciwnym razie spowodowałbym katastrofę.

Następnego dnia dziewczynka, widząc spłakaną matkę pyta się jej:

- Czemu ty, mamuś, tak często teraz płaczesz?

- Bo widzisz, kochana, twój tatuś pije i na pewno straci posadę, a co my wtedy zrobimy ze sobą, zostaniemy bez chleba.

Następnego dnia, gdy ojciec sięgnął do skrytki w szafie, w której była wódka, zauważył małą czerwoną chorągiewkę, przypiętą do szyjki flaszki.

To był sygnał. Zrozumiał myśl córki, uściskał ją serdecznie, lecz równocześnie odłożył butelkę, by jej nie tknąć więcej.