Z otchłani nocnych ledwo świat cały
Wysnuły ranne zorze,
Już płynie wdzięczna modlitwa chwały
Do Gwiazdy niebios w pokorze.
Salve Regina! omnium coelorum,
Witaj wszech stworzeń o Pani!
Biją hejnały od świata Forum
Za dobrodziejstwa w dani.
Gwiazdo błękitu! Stworzeń Królowo!
Bądź nam ucieczką - bądź Panią,
Ty, coś zrodziła odwieczne Słowo,
Bądź nam bezpieczną przystanią!
Wdzięczna Estero, świata.
Kotwico Spójrz na ojczyste łany.
Weź w Swą opiekę Boga Rodzico
Pradziadów kraj nasz kochany.
Błogosław dzieło Swojego Syna,
Błogosław zorzę wolności,
I bądź nam zawsze, Matko jedyna,
Źródłem łask - tęczą miłości.
A gdy wieczorna poświata zaświeci
Po trudach dnia całego
Spieszą, ofiarę niosąc, Twe dzieci.
Z modlitwy serca swego.
U stóp posągu pieśń chwały wionie
Do Matki Niebios Pana,
Niech znicz miłości w sercach zapłonie
Do Cię - Niepokalana!
A wśród tej ciszy wieczornej świata
Grają łagodną pieśń dzwony --
A z ich modlitwą i myśl ulata
W szczęśliwe niebios strony.
I wspólnym echem po kroplach rosy
Hosanny pienie się wzbija,
Płyną do Tronu dziękczynne głosy:
Dobranoc! "Ave Maria!"