Pracować i nie tracić nadziei

"Pracować i nie tracić nadziei" - oto naczelna dewiza życia Ks. Kardynała Al. Kakowskiego.

W ostatnim numerze Rycerza donosiliśmy o zgonie J.Em. ks. kard. Al. Kakowskiego. Ze względów technicznych nie mogliśmy obszerniej zająć się tą świetlaną postacią, drogą sercu każdego Polaka. Czynimy to teraz tym radośniej, że śp. ks. Kardynał był zarazem serdecznym Opiekunem i Przyjacielem Niepokalanowa. (red.)

Działalność pasterska śp. ks. kardynała Kakowskiego, prowadzoną na przestrzeni lat 25 i to w warunkach niezwykłych, nie łatwo jest zobrazować. Ogólnie da się ona ująć w 3 dziedziny: organizacyjną, społeczną i wychowawczą.

DZIAŁALNOŚĆ ORGANIZACYJNA

Zmarły ks. kardynał Aleksander Kakowski, obejmując ogromną archidiecezję (ponad 2 mln 100 tys. wiernych) zatroskał się o to, by potrzeby życia religijnego dusz, jego pieczy powierzonych, były należycie zaspokajane. W tym celu z 14 dekanatów tworzy 24, umożliwiając lepszą łączność duchowieństwa i wiernych z władzą archidiecezjalną.

Ogromnej doniosłości była zainicjowana sprawa podziału archidiecezji i erekcja diecezji łódzkiej w roku 1921. Również w roku 1925 nastąpiło rozgraniczenie diecezji warszawskiej przez Stolicę Apostolską: część przypadła diecezji podlaskiej i płockiej. Do przeprowadzenia tych zmian skłoniły ks. Arcybiskupa tylko względy natury duszpasterskiej.

Dla umożliwienia należytej obsługi wiernych podczas rządów ks. Kardynała przypada erekcja 70 parafii z tego dla samej Warszawy przybyło aż 20 nowych ośrodków parafialnych.

Bardzo doniosłą pozycją na terenie organizacji religijnej wiernych jest rozkwit duszpasterstwa szkolnego, a zwłaszcza tworzenie duszpasterstwa akademickiego. Dało to znakomite, wprost epokowego znaczenia, wyniki.

Wniknięcie w całość dokonanej pracy twórczej, celem dostarczenia ludów: dostatecznej liczby świątyń, daje pełny obraz aktywności organizacyjno administracyjnej Arcypasterza. Według obliczeń liczba nowowzniesionych kościołów za rządów ks. kardynała Kakowskiego wynosi 73, z tego w Warszawie 19. Liczba kościołów przywróconych, odbudowanych i powiększonych sięga 43. Do tego dochodzą kaplice erygowane przez J. Eminencję w liczbie 153, z tego przypada na Warszawę 70.

A liczba 267 kościołów i kaplic, wybudowanych w całej archidiecezji, sama przez się zastanawiająca, nabiera tym większej wymowy, że przypada na okres powojennego zniszczenia i zubożenia kraju.

Daje to chlubne świadectwo zapobiegliwości duchowieństwa, ofiarności ludu, ale też i niezwykłemu rozmachowi organizacyjnemu Arcypasterza.

W zakresie organizacyjnym było utworzenie wydziału teologicznego przy Uniwersytecie Warszawskim. Sprawa to wielkiej wagi i niezwykle trudna do przeprowadzenia. Świadczą o tym mozolne pertraktacje od roku 1915 do 1918, z kompetentnymi instancjami okupacyjnymi. Mimo różnorodnych trudności stanowcza podstawa ks. Arcybiskupa odnośnie uprawnień władzy duchownej zwyciężyła. Utworzony wydział teologii stanowi doniosłą pozycję dla kultury wiedzy kościelnej w Polsce.

Celem przygotowania młodzieży do studiów teologicznych zakłada ks. Kardynał niższe Seminarium Duchowne w Warszawie oraz stwarza dlań podstawy materialne.

Ograniczając się do wskazania tych kilku, wielkiej doniosłości osiągnięć ks. Kardynała w zakresie organizacyjno-kościelnym, pomijamy cały szereg zabiegów i prac na tym polu, choćby wspomnieć sprawy kapituł, biblioteki, archiwum itp.

DZIAŁALNOŚĆ SPOŁECZNA

Działalność społeczna znakomitego organizatora ujawnia się w organizowaniu i popieraniu zbiorowego wysiłku dla dobra ogółu. Zarówno pod względem religijno-moralnym jak również charytatywnym, kulturalnym, nawet gospodarczym. Stąd rodzi się inicjatywa wielu społecznych poczynań, zachęta, moralne i materialne poparcie dla celowo rozpoczętych i prowadzonych prac.

Podczas wojny Arcypasterz warszawski szeroko podjął akcję charytatywną. Organizowane wówczas komitety obywatelskie, były wymownie popierane przez ks. Arcybiskupa. "Pomoc materialna - zdaniem Arcypasterza - szczególnie w tak ciężkich czasach winna być celowo i rozumnie zorganizowana". Opiekę nad różnorodną biedą swoich wiernych podejmował nieustannie w czasie srożącej się wojny. A ujawniło się to szczególnie kiedy objął wysoki urząd Przewodniczącego Rady Regencyjnej, w ciągłych interwencjach u władz okupacyjnych na rzecz pokrzywdzonych przez gwałty i rekwizycje wojsk i administracji niemieckiej.

Gorący oddźwięk w sercu Arcypasterza znalazły także potrzeby żołnierza polskiego. W swym orędziu z dnia 31 lipca 1920 roku, zaleca: "zaoszczędzone przez wiernych z odmówienia sobie przyjemności i zachowania postu pieniądze oraz wszystkie ofiary zebrane na tacę w dniu 8 sierpnia w kościołach winny być przeznaczone w całej archidiecezji dla żołnierza polskiego". Pomoc dla żołnierza poleca również zorganizować po odniesionym zwycięstwie w roku 1920.

Skoro już mowa o działalności charytatywnej trzeba zaznaczyć że rozwija się ona za przewodnictwem Arcypasterza w całej archidiecezji. Prowadzą je parafie, zakony i zgromadzenia, specjalne stowarzyszenia i różne sodalicje itd. Tę zbożną działalność ks. Kardynał pragnie usprawnić i postawić na należytym poziomie. Eryguje więc w 1930 roku Katolicki Związek Instytucji i Zakładów wychowawczych i opiekuńczych w archidiecezji warszawskiej p. n. "Caritas". Jak pożyteczną i dobroczynną w skutkach okazała się ta instytucja, świadczą doroczne sprawozdania zarządu "Caritas". Tysiące rodzin pozbawionych pracy i ogromne rzesze dzieci ratuje zorganizowane miłosierdzie ludzkie od zagłady.

Cała działalność ks. Arcybiskupa jego listy pasterskie, zarządzenia kurialne - wykazują żywe zainteresowanie sprawą uspołecznienia wiernych i wprowadzenia ich w sferę apostolskiej działalności.

Odbyty pod przewodnictwem ks. Kardynała w roku 1926 Zjazd Katolicki w Warszawie przyczynił się do zorganizowania przyszłej Akcji Katolickiej wśród wiernych. Zjazd ten postanowił opasać kraj cały potężną organizacją Ligi Katolickiej mającej stworzyć z katolików, tak kapłanów, jak i świeckich jednolity obóz a w szczególności zaprząc do Akcji Katolickiej ludzi świeckich jako współpracowników w dziele szerzenia Królestwa Bożego na ziemi. Akcja Katolicka w roku 1929 została przekształcona na Akcję Katolicką, stając się umiłowanym dziełem dostojnego Arcypasterza.

Uwieńczeniem olbrzymiego dzieła jaką się staje Akcja Katolicka jest budowa wspaniałego domu katolickiego w stolicy i oddanie go do użytku w lutym 1936 roku. Pomieścił w nim ks. Kardynał organizacje A. K. oraz instytucje pomocnicze. W tym domu otworzył ks. Kardynał Wyższy Instytut Wiedzy Religijnej, który od roku 1937 spełnia doniosłą misję podniesienia poziomu wykształcenia teologicznego wiernych. W terenie A. K. wydaje również swoje owoce, organizując i szkoląc katolików w pracy społecznej i wychowując na dzielnych obywateli Kościoła i Narodu. Powstałe około 80 domów parafialnych znakomicie podnoszą życie społeczne naszego ludu.

DZIAŁALNOŚĆ WYCHOWAWCZA

Całe życie kapłańskie ks. Kardynała ogarnia i wypełnia działalność wychowawcza. Od pierwszych lat pracy wychowawczej kierował się naczelną zasadą, by młodzież duchowną należycie przysposobić do godnego spełniania obowiązków duszpasterskich w swoim narodzie, wśród społeczeństwa. Na stolicy arcybiskupiej tę działalność rozwijał słowem, piórem i wreszcie czynem, organizując instytucje i popierając wszelkie poczynania o charakterze wychowawczym.

A zasadniczą ideą która ożywia wychowawczą działalność Arcypasterza jest: wprowadzenie Ewangelii w życie jednostki, jak i społeczeństwa. Z niej wypływa idea miłości Kościoła, Ojczyzny i bliźnich. Stąd właśnie czerpać będą nieodpartą siłę wszystkie rady, wskazówki i zarządzenia o charakterze wychowawczym.

W szczególniejszy sposób w swych listach pasterskich ks. Kardynał podkreśla wymowną naukę o należytym stosunku wiernych i duchowieństwa do Kościoła, do tego Kościoła, który jest zrzeszeniem wiernych pod zwierzchnictwem Ojca Św[iętego] o zespolonej z nim hierarchii duchownej.

Szczególnie cenne i praktyczne są pouczenia ks. Arcybiskupa o miłości Ojczyzny; miłość tę pojmuje jako powszechny obowiązek obywatelski. Powołany na urząd Arcypasterza stolicy w przełomowych czasach ks. kardynał Kakowski nie ustaje w swych zabiegach, by wspomóc odradzającą się Ojczyznę w jej wysiłkach do zabliźnienia ran powojennych. Więc pracował i uczył niestrudzenie. Pracował u podwalin państwowości polskiej organizując jako Regent obok innych dziedzin życia, przede wszystkim szkolnictwo, ale pracował głównie jako pasterz - wychowawca.

O znaczeniu etyki w życiu narodu i konieczności stosowania nakazów moralnych w organizującym się państwie wielokrotnie pouczał Arcypasterz w swych listach.

Nie małą troskę ujawniał ks. Kardynał o zdrowie rodziny. Dał temu szczególniejszy wyraz mocnym wystąpieniem w obronie świętości małżeństwa i w nienaruszalności rodziny na II Zjeździe. Katolickim w Warszawie w 1926 roku. Zorganizowana potem akcja w całym kraju udaremniła wydanie zaprojektowanej ustawy małżeńskiej, niezgodnej z prawem Kościoła.


Przechodząc do zakończenia tego krótkiego szkicu działalności ks. kardynała Aleksandra Kakowskiego wolno nam zauważyć, że jest ona urzeczywistnieniem szeroko zakrojonego programu w słynnym Jego pierwszym orędziu z dnia 14 września 1913 roku. W tym dniu serdeczne uczynił wyznanie:

"Kocham ten kraj i tę ziemię na której wzrastałem, wychowałem się i kształciłem. Miłuję ten naród, z którego pochodzę, z którego kość z kości, krew z krwi i ciało z ciała jestem. Czuję jak on czuje. Myślę jak on myśli. Mówię jak on mówi. Cierpię, gdy on cierpi. A raduję się, gdy on się raduje". A wreszcie dodał Arcypasterz to hasło nadziejne: "Operari, sperare!" - pracować i nie tracić nadziei.

Sam Bóg błogosławił temu świętemu trudowi i świętemu ufaniu, gdy dał pełne i obfite ziszczenie tej nadziejnej dewizie, która podyktowała i wiara i miłość Pasterza wedle serca Bożego:

"Operari - sperare!"

Kard. Kakowski