Od Wydawnictwa
Rycerza Niepokalanej przesyłamy wszystkim bez względu na to czy i ile ofiarować zań mogą. By jednak ułatwić przesłanie ofiar dla coraz większego rozwoju sprawy Niepokalanej w duszach i Jej "Rycerza", załączamy w obecnym numerze przekaz PKO 150.283. Nawet najmniejszą ofiarę przyjmujemy z wdzięcznością. Sami oddaliśmy się zupełnie dla sprawy Niepokalanej; dlatego też śmiało zwracamy się do Was Kochani Czytelnicy byście z lego co macie wedle możności współpracowali z nami.
Odpowiedzi Redakcji
Strapiona M.S. Soch. - Ważna. - Pokutę należy z każdej spowiedzi odmawiać osobno. - Sakrament bierzmowania jest ważny - gdy w grzechu ciężkim, to wyznać na następnej spowiedzi. Przyrzeczeń odwlekać nie wolno. - Takimi myślami nie należy się zbytnio przejmować, ale modlić się, by je P[an] Bóg odwrócił. Można wyjawić spowiednikowi. - Potwierdzenie takie nadaje podziękowaniu większą wartość i prędzej bywa umieszczane. - "Słowo honoru" nie powiększa grzechu. K. - Żona ma prawo odmówić, bo chodzi o obcowanie nienaturalne, grzeszne. - Myśli drugiej w żadnym wypadku urzeczywistnić nie wolno, byłoby to grobem szczęścia rodziny. Trzeba zdobyć się na ofiarę ze swych namiętności. Sługa Maryi H.M. - Nie wolno brać bez pozwolenia właścicielki. Trzeba za każdym razem poprosić o pozwolenie. Zwracać nie potrzeba. Spowiedzi powtarzać też nie potrzeba. "Namiętności" K. - Trzeba się ratować pomocą sumiennego katolickiego lekarza. Poza tym zachwianą równowagę wewnętrzną koniecznie przywrócić przez życie katolickie, religijne. Wtedy przyjdzie i pomoc nadprzyrodzona, zjawi się chęć i siła do zwalczania popędów. Wypada posłużyć się w pracy nad umocnieniem własnej woli i zdolnością kierowania sobą, jakąś lekturą pomocniczą, np.: Toth Tichamer, "Młodzieniec z charakterem". Przede wszystkim trzeba się modlić o siły w bojowaniu z namiętnością. Lwów. M. - Korespondencja z tą osobą musi przybrać charakter więcej szlachetny - inaczej lepiej zerwać ze względu na własne dobro i dobro tej osoby. Sposób prowokacyjnego zachowania się wystarczy oskarżyć tak, jak wyrażono w liście, ale trzeba jeszcze podkreślić szczegółowiej charakter osoby. Trzeba wyznać liczbę i osoby wyszczególnić. - Z mimowolnych poruszeń nie trzeba się oskarżać, chyba, że się ich pragnie lub gdy powstaną. - Rodzącego upodobania się nie zwalcza. - Gdyby takie zachowanie się wobec tych rzeczy było zamierzone, to należałoby wyszczególnić i rzeczy, bo oczywiście byłoby to specjalnym grzechem. - Można i tymi zmysłami grzeszyć! w wyznawaniu wystarczy powiedzieć rodzaj grzechu tj. przykazanie, czy cnotę przeciw której zmysłem się wykroczyło. S.W.K. 7 - Zadośćuczyni się! - W grzech ciężki popadnie się wtedy, gdy przekracza się prawo Boże w rzeczy ważnej, z wyraźnym poznaniem złego i z zupełnym zezwoleniem; grzech lekki natomiast, gdy prawo Boże przekroczymy w rzeczy małej lub w rzeczy ważnej, ale niezupełnie świadomie i dobrowolnie. - Nie jest grzechem najcięższym, ale rozgrzeszenie z niego w niektórych diecezjach jest zarezerwowane biskupowi. Rozgrzeszenie może dać i kapłan zwykły, gdy biskup lub prawo kościelne da mu na to władzę. "H.T. 123" - Red[akcja] rzeczywistego nazw[iska] nie wyda. - Lektura taka jest dość obszerna, np.: "Małżeństwo w świetle prawa i życia" - ks. Kaz. Grądzki (zł 4); "W obliczu małżeństwa" - ks. Raul Plus TJ (zł 1); "Katechizm małżeństwa chrześcijańskiego" - Weermeersch A. (zł 2); "Na usługach stwórcy" - Schilgen H. (90 gr); "Do ślubu" - ks. Kolasiński (31 gr); ks. W. Rogiński, "Rady dla nowożeńców" (31 gr); Pius XI, "Encyklika o małżeństwie chrześcijańskim" (zł 2); R. Dziegiński - "Drogowskaz dla narzeczonych" (31 gr); ks. I. Grabowski - "Zagadnienie małżeństwa" (zł 3); ks. dr Z. Kozubski - "Problem potomstwa" (zł 3,75); "Giganci" - Majdański (2,50 zł). Po wymienione książki można zwracać się do K[sięży] Jezuitów - Warszawa albo do innych księgarń katolickich. C.G., Kamień Kosz. Należy trzymać się z dała od cerkwi prawosławnej. Wystarczy pomodlić się w domu, gdy z powodu wielkiej odległości nie można być co niedzielę w kościele rzymsko-katolickim lub cerkwi unickiej. "Niepocieszona", Wołomin. W tej sprawie redakcja "Rycerza" jest bezsilna. Może mogłaby pomóc zbiorowa prośba parafian przesłana na ręce ks. proboszcza lub do kurii biskupiej. "Stroskana", Francja - Nie było w tym żadnego grzechu. Więcej o tym myśleć nie trzeba. Ch. Wł., Brasy - Lepiej wyznać to na spowiedzi.
Bez podpisu, Dobre k. Nieszawy - 1) sprawę członkini K.S.K. przedłożyć ks. proboszczowi. 2) Jeżeli wspomniany żal do tej osoby rodzi się bez Twej woli - grzechu nie ma, lecz trzeba z tym walczyć. Moczkowska Janina, Klesów - Izabeli: 15 marca i 3 września. A. Manteufel, Krasne - Dziękujemy, wykorzystamy później. Czesław K., Łódź - Zamieścimy w skróceniu. W modlitwie do Niepokalanej nie należy ustawać. Więcej jeszcze ufności i ofiary ze swych skłonności. "Czajka" - Artykuł nie zawiera nic specjalnego. Marysia z Stamirowic - Najlepiej doradzi spowiednik. Temat wymaga dyskrecji. Możemy odpowiedzieć listownie. Stach Fr... z Tarnowa - Prosimy o adres - odpowiemy prywatnie. PT. Czytelnicy, którzy pragną otrzymać porady duch[owe] w formie odpowiedzi listowej, proszeni są załączać znaczek pocztowy.