Cudowną falą płyną łask promienie
Od najhojniejszej z pań, Niebiańskiej Pani -
Nadziemskie blaski i Aniołów cienie
Koją ból duszy, miotanej burzami.
Niepokalana, w wieńcu lilij białych,
Co Swych cnót wdziękiem jaśniałaś mi w mroku!
Modlę się codzień, by pienia Ci brzmiały
Po całym świecie, każdej chwili roku.
Pełna świętości, Anielska Królowo,
Panno najmilsza, w cudnej z gwiazd koronie!
Mej czci najwyższej zechciej przyjąć słowo -
Wielbię Cię, Matko z Dzieciątkiem na łonie!
O przecudowna Dobroci bez miary,
Co pośród dziewic olśniewasz cnotami!
Składam Ci kornie serca mego dary -
Chwała Ci, chwała, Panno nad pannami!
Gwiazdo zaranna, tak słodko świecąca,
Co promień złoty zsyłasz mi z błękitu!
Staję przed Tobą, nieśmiała i drżąca
Śląc moje słowa do niebiańskich szczytów.