Holandia jest to mały kraik nadmorski w środkowej Europie. jedenaście razy mniejszy, niźli nasza Polska większość ludności - to protestanci, katolicy zaś stanowią trzecią część mieszkańców w liczbie około dwóch milionów. Te dwa miliony katolików, to nie tylko z imienia lub metryki, ale naprawdę całą duszą katolicy! życiem ich jest wiara święta katolicka, dlatego wszystko wedle jej wzniosłych wskazań sobie urządzili. Szkoły mają swoje, katolickie: samych gimnazjów 30, a uniwersytet katolicki będzie powołany do życia już niebawem. Prasę katolicką stanowią, prócz miesięczników i tygodników, trzy duże dzienniki, z których jeden ("Massbote") wychodzi dwa razy dziennie w 60.000 egzemplarzy. Wydawnictwo to posiada potężne gmachy, wiele nowoczesnych maszyn drukarskich, w tym dwie olbrzymie, 25 linotypów obfity sztab redakcyjny, techniczny i administracyjny. Po prowincji wychodzi jeszcze mnóstwo katolickich dzienniczków miejscowych. Takby tedy wypadał, że każda rodzina katolicka prenumeruje co najmniej jeden dziennik katolicki...
Posiada też ludność katolicka Holandii swoją własną radiową stację nadawczą, swoją wytwórnię filmową i wiele innych instytucji prowadzonych w duchu ściśle katolickim, co wszystko razem wzięte każe rokować temu protestanckiemu do niedawna krajowi i narodowi piękną pod względem katolickim przyszłość.