Ogłoszenie dogmatu Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, 8 grudnia 1854 r., napełniło wielką radością wszystkich dobrych katolików i pobudziło ich do tym większej gorliwości w oddawaniu czci Przeczystej Dziewicy. Nieprzyjaciele jednak Kościoła katolickiego skorzystali z tego faktu, by w swym zaślepieniu miotać nowe bluźnierstwa na Niepokalanie Poczętą.
Do tych, którzy ze szczególną zawziętością podjęli walkę przeciwko "nowemu" dogmatowi, należał protestancki teolog, dr Edward Preuss. W r. 1863 ogłosił on w Berlinie w języku niemieckim książkę po tytułem: "Rzymska nauka o Niepokalanym Poczęciu, przedstawiona według źródeł. Jej fałsz w świetle Słowa Bożego". Lecz wydanie tej pracy nie przyniosło autorowi spodziewanego zadowolenia; przeciwnie, od tego czasu zaczął odczuwać dziwny wewnętrzny rozstrój, oraz duchowy niepokój. Życiowe jego powodzenie zaczęło się jakoś szybko załamywać, trudności niespodziewanie wzrosły, wreszcie doszło do tego, że właśnie dnia 8 grudnia 1865 r. bluźnierca Niepokalanej musiał zrzec się zajmowanego dotychczas przez siebie stanowiska docenta uniwersytetu w Berlinie i nauczyciela religii w gimnazjum Fryderyka Wilhelma.
Zniechęcony do pracy w Niemczech, postanowił były docent szukać powodzenia w Ameryce. Już jednak w czasie podróży do nowej ojczyzny przekonał się, że sprawiedliwość Boża nie krępuje się przestrzenią. Potężny orkan rozpętał szaloną burzę, która przez trzy doby zagrażał życiu pasażerów. Wśród wycia wichru i łoskotu spienionych fal, gdy przed śmiercią w morskiej toni chronił go tylko trzeszczący kadłub okrętu, protestancki teolog zaczął, poważniej niż kiedykolwiek przedtem, zastanawiać się nad swoim ubiegłem życiem. Przypominały mu się uparcie teksty Pisma Św[iętego], głoszące konieczność dobrych uczynków, którą on w swoich pismach namiętnie zwalczał. Teraz w obliczu grożącej mu śmierci, zaczął poważnie wątpić czy przez samą wiarę, bez dobrych uczynków, można zbawić duszę Rozważania te budziły w nim tym większy lęk i tym boleśniejszy rozstrój.
Burza ucichła, okręt ocalał, a skołatany duchowo podróżnik stanął szczęśliwie na amerykańskim lądzie. Wnet uzyskał nawet katedrę na uniwersytecie w St. Louis i otrzymał mieszkanie w tamtejszym protestanckim seminarium. Z gorliwością zabrał się prof. Preuss do spełniania swoich nowych obowiązków. Wytężona praca nie przywróciła mu jednak spokoju i wewnętrznej równowagi. Przeciwnie, duchowa jego rozterka rosła z każdym rokiem tak, iż pod koniec 1871 r. protestancki teolog musiał zgłosić swoją dymisję. Już 5 grudnia tegoż roku pragnął się wyprowadzić z seminarium i przenieść do prywatnego mieszkania; lecz niezależnie od jego woli stosunki tak się ułożyły, ze dopiero 8 grudnia mógł opuścić gmach protestanckiego seminarium.
W długoletniej wewnętrznej walce przepaliły się protestanckie przekonania, łaska Boża zapukała do serca bluźniercy Niepokalanej. Wkrótce też prof. Preuss zgłosił się do katolickiego arcybiskupa w St. Louis z prośbą o przyjęcie na łono katolickiego Kościoła.
Wobec długich wewnętrznych starć i rozmyślań nie potrzebował uczony konwertyta dużo czasu na przygotowanie się do przyjęcia katolicyzmu. To też już 26 stycznia 1872 r. złożył wyznanie wiary w kościele "Maryi Zwycięskiej".
Przejęty głęboką wdzięcznością za wewnętrzną radość i niewypowiedziane szczęście, jakiego doznał w tej pamiętnej chwili kazał prof. Preuss w tejże świątyni umieścić marmurową tablicę wotywną z następującym napisem: "Najświętszej Pannie Zwycięskiej kładzie ten pomnik na pamiątkę odniesionego nad nim zwycięstwa ten, który kiedyś nie wstydził się Jej poniżać. Teraz najwdzięczniejszym i najwierniejszym sercem Jej służy jako najdobrotliwszej, bez grzechu pierworodnego poczętej Matce. - St. Louis, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Panny 1872 roku".
Kiedy zbliżyło się 25-lecie ogłoszenia dogmatu Niepokalanego Poczęcia, dr Preuss zabrał się do napisania nowego dzieła, które też wydał w Fryburgu w r. 1879 pod tytułem: "Na chwałę Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Panny. - Przez kogo, kto Jej przedtem bluźnił". W przedmowie, datowanej w St Louis dnia 8 grudnia 1877 r., nazywa autor tę pracę "publicznym zadośćuczynieniem za wypowiedziane kiedyś publiczne obelgi".
Dr Preuss, położywszy wielkie zasługi dla katolickiej sprawy w Ameryce, umarł w sposób wielce budujący w roku złotego jubileuszu ogłoszenia dogmatu Niepokalanego Poczęcia, dnia 17 lipca 1904 r. Pozostawił ośmioro dzieci; trzech synów poświęciło się stanowi duchownemu, a jeden objął redakcję katolickiego dziennika.
Oto przykład, Jak Niepokalanie Poczęta zwycięża swoich przeciwników i wynagradza swych wiernych czcicieli.
"Wiara i życie"