Złota korona na głowie Jego

"POKÓJ DZIEŁEM SPRAWIEDLIWOŚCI"
- DEWIZĄ ŻYCIA OJCA ŚW[IĘTEGO] PIUSA XII

Obrany Papieżem w pierwszym dniu konklawe kardynał Eugeniusz Pacelli, który przyjął imię Pius XII jest rodowitym rzymianinem. Urodził się dnia 2 marca 1876 r. Ojciec jego był dziekanem adwokatów konsystorialnych. Po ukończeniu studiów klasycznych wstąpił w r. 1894 do kolegium Capranica. Studia teologiczne ukończył w Papieskim Seminarium Rzymskim Św. Apolinarego a święcenia kapłańskie otrzymał w r. 1899.

Wysoce inteligentny, pracowity i gorliwy miody kapłan przyjęty został w charakterze aplikanta do biur św. Kongregacji Nadzwyczajnych Spraw Kościelnych. Tu rozpoczął karierę dyplomatyczną, której nie opuścił do chwili wyboru swego na papieża. W św. Kongregacji przechodził kolejno stopnie minatunta, podsekretarza wreszcie prosekretarza. W dniu 22 czerwca 1917 r. Benedykt XV udzieliwszy prałatowi Pacellemu sakry biskupiej w Kaplicy Sykstyńskiej mianował go nuncjuszem apostolskim w Monachium udzielając mu jednocześnie godności arcybiskupa tytularnego Sardes.

Działalność nuncjusza Pacellego przypadła na okres bardzo trudny. Obok zadań dyplomatycznych, delikatnych i wymagających wielkiego taktu, arcybiskup Pacelli rozwinął tu wielką inicjatywę w dziedzinie miłosierdzia chrześcijańskiego, opiekując się jeńcami, więźniami i w ogóle wszystkimi cierpiącymi z powodu wojny. Tu też, w Monachium, arcybiskup Pacelli podjął w 1920 roku prowadzenie układów, które doprowadziły do konkordatu zawartego w dniu 29 marca 1924 r. Po przeniesieniu na urząd nuncjusza w Berlinie, arcybiskup Pacelli osiągnął, że w dniu 25 czerwca 1925 r. podpisany został konkordat z Rzeszą Niemiecką.

Dla tych zasług papież Pius XI obdarzył msgra Pacellego purpurą kardynalską. Wkrótce po tym, kardynał Pacelli mianowany został sekretarzem stanu. Na tym stanowisku kardynał Pacelli cieszył się ze względu na swą wysoką inteligencję i wielki takt całkowitym zaufaniem i poważaniem ze strony Piusa XI. Za czasów urzędowania kardynała Pacellego w charakterze Sekretarza Stanu zawarto konkordaty z Rumunią, Badenią, Austrią i - dotąd nie ratyfikowany - konkordat z Jugosławią.

W październiku 1934 r. kardynał Pacelli występował w charakterze legata papieskiego na Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym w Buenos Aires, na inauguracji bazyliki w Lisieux. Również r. 1938 kardynał Pacelli reprezentował Ojca Św[iętego] na Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym w Budapeszcie.

Pius XII - złota korona

[Fot. 1, na dole z lewej] Biały dym z zabudowań watykańskich był pierwszym zwiastunem dla zgromadzonych rzesz o obraniu przez konklawe nowego papieża.

[w środku] Ojciec Św[ięty] Pius XII zaraz po wyborze przyjął w Kaplicy Sykstyńskiej trzykrotny hołd wszystkich kardynałów.

[na dole z prawej] Pierwsze błogosławieństwo Ojca Św[iętego] Piusa XII "Urbi et Orbi" z balkonu Bazyliki Watykańskiej.

Eugeniusz Pacelli i jego rodzice

[Fot. 2, od lewej] Filip Pacelli, Ojciec Piusa XII | 25-letni ks. Eugeniusz Pacelli | Wirginia z domu Graziosi, matka Piusa XII | Przyszły papież w 7 roku życia.

Koronacja

[Fot. 3] Uroczysta Suma Koronacyjna. W głębi prezbiterium siedzi na tronie Papież Pius XII. Po obydwu stronach prezbiterium siedzą kardynałowie za nimi członkowie rodzin panujących, delegaci 40 państw oraz najwyższe osobistości duchowne i świeckie.

Koronacja

[Fot. 4, z lewej u góry] 12 marca br. po uroczystym nabożeństwie w Bazylice Św. Piotra odbył się na zewnętrznym balkonie Bazyliki akt koronacyjny Piusa XII. Kardynał-diakon, nakładając potrójną tiarę na głowę Namiestnika Chrystusowego mówi: "Przyjm tę tiarę ozdobioną trzema koronami i wiedz, że jesteś Ojcem książąt i królów. Sternikiem świata. Namiestnikiem na ziemi Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa, Któremu cześć i chwała niech będzie na wieki wieków. Amen".

[z lewej u dołu] W uroczystościach koronacji Papieża wzięło udział blisko pół miliona osób. W większości byli to, oczywiście, obywatele Rzymu i Włosi, nie brakło jednak i licznych cudzoziemców.

[z prawej] Po Koronacji Ojciec Św[ięty] Pius XII udzielił z balkonu Bazyliki odpustu i błogosławieństwa wiernym Rzymu i całego świata.