Z Pobytu J.Em. Kard. Kakowskiego w Paryżu i Londynie

Z wdzięczności za odwiedzenie Polski przez biskupów francuskich z Prymasem Francji kardynałem Dubois na czele, a potem znów przez Prymasa Anglii kardynała Bourne - J.Em. ks. kardynał Kakowski w drodze do Rzymu zboczył na pewien czas najpierw do Paryża, a następnie do Londynu.

Szczególnie serdecznie i wprost z wylaniem podejmowano J[ego] Eminencję i towarzyszącego mu biskupa podlaskiego J.E. ks. Henryka Przeździeckiego w Paryżu. Nie dziwno! Naród francuski, a już osobliwie jego część szczerze po katolicku myśląca, zespolony jest z narodem naszym tyloma serdecznymi i mocno zacieśnionymi węzłami! Zresztą emigracja nasza polska przebywająca licznie we Francji - toć to serca, które musiały Arcybiskupa Stolicy godnie powitać!

Jakoż tak się stało! A w powitaniu tym wzięło żywy udział nie tylko duchowieństwo polskie z ks. rektorem Szymborem na czele i lud polski zamieszkały w Paryżu lub niedalekiej okolicy; nie tylko Episkopat francuski wraz ze swym Prymasem kardynałem Dubois - ale francuski Rząd, nie wyłączając samego Prezydenta Rzeczypospolitej Francuskiej p. Doumergue. Po raz to pierwszy od długiego już czasu tak uroczyście podejmowano we wrogiej ongiś Kościołowi katolickiemu Francji Księcia katolickiego Kościoła.

W Paryżu dokonał ks. kardynał poświęcenia Biblioteki Polskiej, przekształconej obecnie na ogólny Instytut Polski.


Prowincjałat OO. Franciszkanów we Lwowie uwiadamia, że w roku [1928] zgłaszać się mogą do Zakonu tylko uczniowie szkół średnich po ukończeniu przynajmniej IV klasy gimnazjalnej z językiem łacińskim. Chętni niech prześlą metrykę chrztu ostatnie świadectwo szkolne, świadectwo moralności od znającego ich księdza, świadectwo zdrowia od lekarza i własnoręcznie skreślony opis swego życia. Adresować: Najprzewielebniejszy O. Prowincjał OO. Franciszkanów, we Lwowie, ul. Franciszkańska 1.

Kardynałowie i ludność Paryża

J.Em. kard. Kakowski i J.Em. kard. Dubois i ludność Paryża.