Wszechpośrednictwo Matki Zbawiciela
Rycerz Niepokalanej 5/1949, zdjęcia do artykułu: Wszechpośrednictwo Matki Zbawiciela, s. 139
Niepokalana Wszechpośredniczka Łask Bożych

Po wniebowzięciu Najśw. Maryi Panny Bóg, by uświetnić godność Jej boskiego macierzyństwa, by okazać Swą hojność wobec niezmiernych zasług zebranych w pokorze ducha przez Maryję za życia, na ręce Matki złożył rozdawnictwo wszystkich łask stanowiących własność Zbawiciela.

Jeśli chodzi o łaski sakramentalne, należy zaznaczyć, że pośrednictwo Maryi może tylko wpływać na ich większą owocność przez wyjednanie wiernym lepszych dyspozycji w przyjmowaniu sakramentów. Z tym zastrzeżeniem, wszystkie łaski, których Bóg udziela ludziom, spływają na świat za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny. Lecz zdania, że bez pośrednictwa Maryi nie otrzymujemy żadnej łaski, nie wolno przekształcać na nieuzasadnione twierdzenie, że człowiek nie otrzyma żadnej łaski, jeśli o nią nie prosi Maryi.

Albowiem wierni mogą się zwracać o pomoc do różnych patronów. Bóg zaś w sposób, którego nie zdołamy przeniknąć, pomoc poszczególnych świętych uzgadnia z powszechnym pośrednictwem Matki Bożej i uzależnia od niego.

Przywilej wszechpośrednictwa Maryi, nie wypływa, ściśle biorąc, ani z godności boskiego macierzyństwa, ani też z wyjątkowych zasług Maryi, lecz opiera się wyłącznie na pozytywnej woli Boga. który chciał Matce Swego Syna zlecić aż tak szczytne zadanie. Nauka o tak pojętym pośrednictwie Maryi, w najnowszych zwłaszcza czasach, wyraźnie zarysowuje się w świadomości Kościoła powszechnego jako bliska dogmatowi.

Osnową dla tradycyjnego przeświadczenia o wszechpośrednictwie Maryi jest doniosła Jej antyteza względem Ewy, Św. Ireneusz wykłada ją w ten sposób: Dla siebie i dla całego rodzaju ludzkiego Ewa stała się przyczyną śmierci... Maryja zaś przeciwnie - przyczyną zbawienia. Jedne z bardzo licznych świadectw patrystycznych podkreślają podstawy omawianego przywileju: Maryja, mówi św. Ambroży, zdziałała świata zbawienie, Ona poczęła odkupienie wszystkich. Dziewica Najświętsza, dodaje św. Epifaniusz, życie świata zrodziła i życia ludziom udzielając jest matką żyjących.

Inne świadectwa zwracają uwagę na skuteczność orędownictwa Maryi. Św. Efrem dobitnie stwierdza, że Maryja, jako prawdziwa Matka Boża, wszystko może i ma pełne zaufanie u Swego Syna. Jedna z homilii przypisywanych św. Germanowi zwraca się do Maryi ze słowami: Nikt nie dostąpi zbawienia jedynie przez Ciebie. Nikt nie będzie zachowan ode złego tylko przez Ciebie. Łaska zmiłowania nie będzie użyczona nikomu jak tylko przez Ciebie.

Ojcowie Kościoła niejednokrotnie przeprowadzają porównanie między nadprzyrodzonym macierzyństwem Kościoła a duchowym macierzyństwem Maryi względem wiernych. Z tą myślą św. Augustyn nazywa Maryję matką członków Chrystusa, którymi my jesteśmy. Albowiem przez miłość współdziałała w zrodzeniu wiernych Kościołowi.

Pod wpływem tej idei z biegiem czasu (zwłaszcza od wieku XII) myśl chrześcijańska na umiłowanego ucznia pod krzyżem (J 19,26) poczęła patrzeć jako na uosobienie odkupionej ludzkości i utrzymywać, że ostatnią wolą umierającego Zbawiciela cały Kościół i każdy z wiernych w szczególny sposób został powierzony troskliwej pieczy Matki Bożej.

W teologii scholastycznej przekonanie o wszechpośrednictwie Maryi otrzymuje postać bardzo wyraźną. "Bóg nie chciał, byśmy cokolwiek mieli, co by nie przeszło przez ręce Maryi", zapewnia św. Bernard. Podobnie św. Albert Wielki mówi, że "wszystkie łaski co do jednej przechodzą przez ręce Maryi". Św. Tomasz, który tak umiejętnie opisuje łaskę kategoriami dynamicznymi, oświadcza, że "Maryja, rozświetlona w sobie, światłość niesie innym i to na cały świat".

Dla praktyki budowania życia chrześcijańskiego na wierze we wszechpośrednictwo Maryi szczególnie zasłużył się w wieku XVIII św. Grignion de Montfort, w czasach zaś najnowszych wielki kardynał belgijski Mercier. Jego staraniom zawdzięcza Belgia zatwierdzenie dekretem Stolicy Apostolskiej z 1921 roku uroczystości kościelnej pod wezwaniem Matki Bożej, Pośredniczki wszystkich łask (31 maja), rozszerzonej następnie na inne kraje i na różne zakony.

Nauka tradycyjna uzyskała kilkakrotne potwierdzenie w uroczystych wypowiedziach ostatnich papieży. Pius X, mając na myśli współudział Maryi w ofierze krzyża, stwierdza: "Z tej wspólnoty bólu i woli ofiarnej między Jezusem a Maryją zasłużyła Ona sobie, by stać się najgodniejszą odnowicielką upadłego świata i szafarką wszystkich darów, wyjednanych dla nas przez śmierć i krew Zbawiciela" (Enc. Ad diem illum z 1904 r.). Leon zaś XIII prawdę o pośrednictwie Maryi ujmuje tymi słowy: "Z woli Bożej, cokolwiek otrzymujemy z przeobfitego skarbu wszelkiej łaski, zapewnionego nam przez Chrystusa Pana, uzyskujemy jedynie przez Maryję. Jak przeto nikt nie może przystąpić do Najświętszego Ojca jak tylko przez Syna, tak prawie nikt nie może dostąpić do Chrystusa jak tylko przez Maryję" (Enc. Octobri mense z 1891 r.).

Jak widzimy, zgodne nauczanie przedstawicieli tradycji, powszechne przekonanie wiernych, miarodajne władze Kościoła uznają, że faktycznie Matka Boża z najwyższą skutecznością sprawuje przed tronem Wszechmocnego swe zadanie powszechnej orędowniczki i patronki wysłuchiwanej niechybnie. Stąd też pisarze kościelni często i chętnie zwą Ją Omnipotentia supplex - Wszechmoc ubłagalna.

Skuteczność pośrednictwa Maryi jest bezwzględna, lecz w granicach zrozumiałych z natury rzeczy. Mianowicie, Najświętsza Maryja Panna prosi tylko o to, co w widzeniu błogosławionym rozpoznaje jako przyczyniające się ku dobru duchowemu wiernych. W wysłuchaniu próśb Maryi, nawet jeśli chodzi o dobra duchowe, przeszkodą może być brak dobrej woli ze strony osób, dla których oczekujemy jakiejś łaski. Podobnie w wysłuchaniu tej czy innej prośby przez Maryję może być przeszkodą składanie modlitwy, nie odpowiadającej warunkom wymaganym ogólnie przez Opatrzność Bożą.

Jasnym jest, że pośrednictwo Maryi wbrew zarzutom błędnowierców nie przynosi najmniejszej ujmy czci należnej Chrystusowi. Albowiem Zbawiciel jest jedynym źródłem wszelkich łask. Orędownictwo zaś Maryi, jako podporządkowane i uzależnione od najwyższego pośrednictwa Chrystusa Pana, tym bardziej przyczynia się do ujawnienia dobroci Zbawiciela, który chciał postawić i postawił na czele stworzenia, jako patronkę wszystkich ludzi i pośredniczkę między ziemią a niebem, Matkę Swoją.


Rycerz Niepokalanej 5/1949, zdjęcia pod artykułem: Wszechpośrednictwo Matki Zbawiciela, s. 138

Opis zdjęć powyżej: 6 marca br. przeniesiono do Pelpina zwłoki śp. Ks. Bpa K. Dominika, sufragana die. chełmińskiej; pogrzeb odbył się w 7. rocznicę jego śmierci. Ks. Biskup zmarł 7.3.1942 na wygnaniu w Gdańsku podczas okupacji. Niemcy po wymordowaniu niemal wszystkich członków kapituły chełmińskiej, wywieźli go w 1940 r. do Gdańska. Ks. Bp Dominik pochodził z prostej rodziny kaszubskiej, życzył więc sobie, aby zwłoki jego spoczęły na cmentarzu pelpińskim.