Cieszę się - pisze do nas jedna Czytelniczka "Rycerza" - że dało mi się nakłonić do wpisania w szeregi Milicji Niepokalanej coś około sześćdziesiąt osób.

Ale to wszystko mało. Chciałabym wpisać ze sześćset tysięcy, ale co mówię, i to też mało, bo chciałabym, aby wszyscy chrześcijanie w Polsce nosili cudowny medalik Matki Bożej i zawsze pamiętali na Jej obecność.

Toteż bardzo proszę, by wszyscy słudzy Niepokalanej w Niepokalanowie odmawiali codziennie jedno "Zdrowaś", by Maryja przez Cudowny Medalik, jak najwięcej zdziałała dla Swej chwały.

Zabezpieczają się ludzie w maski przeciw gazom trującym, aby na wypadek wojny mogli swe życie uchronić. Więc dobrze by też było, by każdy chrześcijanin zabezpieczył się w tę maskę, którą Maryja poleciła. Boć w obecnych czasach wre wojna z piekłem o dusze, a Maryja powiedziała, że szatan nie będzie miał dostępu do tego, kto będzie nosił ten medalik ze czcią. Jak wielka potrzeba jest dziś świeckich apostołów wśród ludzi, a ja tak pragnę działać dla chwały Bożej i jedynie M. Boskiej na Jasnej Górze zwierzam się ze swych pragnień, bo wiem, że Ona mnie zrozumie. Dlatego też, błagam Ją teraz tak gorąco, by już się zlitowała nade mną, i pokierowała moim życiem inaczej, bym miała większą sposobność zaciągać ludzi pod Jej sztandar.

Pewna jestem, że Serce Jezusa spełni wszystkie moje pragnienia, gdyż doskonale rozumiem pragnienia Jego Serca.