W grudniową noc
noc grudniowa

Prostaczkowie Mu zagrali
Powitania pieśni...
Przyszli nędzni, przyszli mali
I boleśni...

Nie klejnoty, złote czary
Przynieśli w ofierze:
Proste serca, proste dary,
Ale szczerze.

Przyszli w skrusze i pokorze-
Powitać pacholę...
Ukochało dziecię Boże
Nędzy dolę.

I rozniosło wnet po świecie
Wielkiej prawdy słowo...
Niech głaz spadnie, co ich gniecie
W noc grudniową!

Niech łzy zniknę z bladych twarzy
Niech się ból uciszy!
I Bóg przyjął hołd nędzarzy!
Bóg ich słyszy!...

Pocieszcie się słabi, mali,
Pocieszcie boleśni,
Prostaczkowie Mu zagrali
Powitania pieśni.