Uroczystości kaliskie
Rycerz Niepokalanej 7/1946, grafiki do artykułu: Uroczystości kaliskie, s. 177

Opisy zdjęć powyżej: [z lewej] Cudowny obraz św. Józefa niesiony w procesji przez ulice Kalisza. [z prawej] 6-ciu Biskupów brało udział w uroczystościach ku czci św. Józefa.


W dniach od 12 do 19 maja odbywały się w Kaliszu wielkie uroczystości ku czci św. Józefa, którego cudowny obraz znajdujący się w kolegiacie ukoronowano, już 150 lat. temu. Jest to chyba najbardziej cudami słynący wizerunek św. Józefa na świecie.

Przybyło mnóstwo pielgrzymek, nawet z dalekich stron, z Ks. Kard. Hlondem i 6 Biskupami na czele. Dziesiątki tysięcy ludzi było u spowiedzi i Komunii św. Pogoda sprzyjała, miasto ślicznie ubrało domy, sklepy, okna i balkony, wszędzie wystawiano wizerunki z św. Józefem kaliskim.

W niedzielę 19 maja blisko sto tysięcy ludzi słuchało polowej Mszy św., odprawionej przez Prymasa Polski, a potem całe miasto i pielgrzymi wzięli udział w dwugodzinnej procesji z cudownym obrazem po ulicach Kalisza. Szli wszyscy - od partyj politycznych aż do dzieci szkolnych, las sztandarów unosił się nad rzeszą ludzką płynącą majestatycznie po głównych ulicach prastarego Kalisza, jednego z najpiękniejszych miast w Polsce. Wzdłuż całej trasy procesji, gdy tylko zbliżał się obraz św. Józefa, z okien domów, z balkonów spadał deszcz kwiatów.

Uroczystość zakończono akademią w Teatrze Miejskim; głęboki referat wygłosił najznakomitszy dziś w Polsce pisarz katolicki Jan Dobraczyński z Warszawy.

Kto po raz pierwszy widział obraz św. Józefa kaliskiego, mógł mieć niespodziankę... To nie sam św. Józef, bo jest tam cała święta Rodzina. W dodatku jest tam cała Trójca święta! I to właśnie, że jest to Rodzina w połączeniu z Trójcą świętą, czyni obraz ten tak bardzo ważnym na czasy obecne.

Gdy obraz św. Józefa niesiono ulicami Kalisza przemawiał on jak gdyby do ludzi: "Patrzcie małżeństwa, jeżeli chcecie być fundamentem narodu, państwa i Kościoła, musi wam towarzyszyć w duszach Trójca święta, tak jak ją widzicie na obrazie. Jeżeli chcecie, mężu i żono, uniknąć mordowania własnych dzieci i strasznych grzechów, musicie umieć wstrzymać się od pożycia, czego znów wzór nad wzorami nieomal na poziomie Boskim. - dał wam Św. Józef. Małżonku, musisz umieć dostrzegać w swej żonie obraz Matki Bożej; żono musisz umieć dostrzegać w mężu obraz św. Józefa; rodzice, musicie w każdym dziecku narodzonym czy nienarodzonym - widzieć obraz Dzieciątka Jezus: jeżeli chcecie dobrze dzieci wychować i być szczęśliwymi w małżeństwie":

I te to słowa stanowią główny sens uroczystości kaliskich.


I któżby śmiał wydrzeć z łona Maryi Niepokalanej dzieci uciekające się do Niej i szukające u Niej osłony przed nieprzyjaciółmi? Jakaż wściekłość piekła lub szał namiętności może ich zwyciężyć, jeśli złożą swą ufność w opiece tej czułej Matki?

Św. [Piotr] Bellarmin