Trudności religijne
Drukuj

PYT. Czy będzie ważne słuchanie Mszy św. przez radjo? Czy grzeszy ten, kto nie idzie do kościoła a słucha Mszy św. i kazania przez radjo?

ODP. Nieważne i popełnia grzech ciężki, kto, mogąc iść na Mszę św., nie idzie. Samo słuchanie Mszy św. przez radjo jest rzeczą dobrą. Aby jednak spełnić przykazanie, trzeba być na Mszy św. w kościele; o tem pisaliśmy obszernie w numerze kwietniowym "Rycerza" 1932 r. str. 115. Kazania można zawsze słuchać przez radjo, owszem jest to rzeczą bardzo pożyteczną. Ale nie mogący pójść do kościoła, jak np. chory, nie może słuchaniem Mszy św. przez radjo spełnić obowiązku, gdyż należy być na niej osobiście; jednakże jeżeli ktoś z ważnej przyczyny nie może pójść do kościoła, nie grzeszy i dobrze zrobi, gdy dla ułatwienia sobie modlitwy i podniesienia na duchu wysłucha nabożeństwa przez radjo.

PYT. Czy człowiek jest w stanie zadość uczynić P. Bogu za wszystkie grzechy swoje tu na ziemi, gdyby czynił największe pokuty?

ODP. Sami z siebie nie możemy uczynić niczego, coby mogło przebłagać gniew Boży. Jednak gdy naszą pokutę, cierpienia, przeciwności i prace swoje złączymy z pracami i cierpieniami P. Jezusa i Matki Najśw., wówczas one otrzymują nową nieskończoną wartość, i przynoszą wiele chwały Bogu, są Mu przyjemne. Jeśli całe życie człowiek pracuje, cierpi z poddaniem się Woli Bożej i modli się, słowem, żyje po chrześcijańsku, to choćby nawet nie czynił surowych pokut, zgromadzi mnóstwo skarbów na żywot wieczny, odpokutuje już na ziemi za wszystkie i największe nawet grzechy, a po dobrej śmierci może pójść prosto do nieba. Bardzo też pożyteczne jest zyskiwanie odpustów tak cząstkowych jak i zupełnych. Jeśli ktoś zyska odpust zupełny w godzinę śmierci, wszystkie kary doczesne są mu darowane i może mieć nadzieję, że dostanie się wprost do nieba. Przykładem tego są święci, którzy wiedli grzeszne życie, a potem się nawrócili, jak np. św. Magdalena, św. Augustyn, św. Małgorzata z Kortony.

PYT. Po czem można poznać, że sumienie mówi, iż to, co się uczyniło jest w rzeczywistości złem lub dobrem?

ODP. Jeżeli sumienie ostrzegało, żeby czegoś nie czynić, bo jest złem, to, gdybyśmy nie posłuchali jego głosu, odczuwamy niepokój, niezadowolenie. Przeciwnie, po spełnieniu dobrego uczynku, jesteśmy zadowoleni i spokojni.

PYT. Czy będzie ważna spowiedź, gdy ktoś zapomni wyznać grzechu śmiertelnego lub zatai grzech powszedni?

ODP. Tylko zatajenie grzechu ciężkiego czyni spowiedź nieważną i świętokradzką. Zapomnienie zaś nie, jeśli się za wszystkie grzechy żałuję; jest jednak obowiązek wyznać zapomniany grzech ciężki na najbliższej spowiedzi.

PYT. Czy to jest grzech, jeżeli się P. Boga nie pochwali przed znajomym, którego kilka razy w ciągu dnia się spotyka?

ODP. Wystarczy pochwalić P. Boga przy pierwszem spotkaniu. Za opuszczenie pochwalenia Pana Boga niema grzechu, bo niema przykazania nakazującego je. Jest jednak rzeczą dobrą, zwyczajem pobożnym, a tak ten, co mówi "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus", jak i odpowiadający mogą zyskać 100 dni odpustu.