Sprawozdanie z poświęcenia sztandaru Milicji Niepokalanej w Ostrołęce
Drukuj

Dzień 8-my grudnia pozostanie na zawsze w pamięci nie tylko członków Milicji Niepokalanej lecz i szerszych mas społeczeństwa. W dniu tym bowiem nad organizacją Milicji załopotał biało-błękitny sztandar, uśmiechnął się wizerunek Matki Najświętszej, Która włożyła w serca nasze Bożych natchnień siły. W przeddzień uroczystości członkowie Milicji otoczyli konfesjonały, aby oblókłszy dusze swoje w szaty godowe, mogli stać zawsze i wiernie pod sztandarem Niepokalanej. W samą zaś uroczystość przystąpili do Stołu Pańskiego, z niecierpliwością oczekując następnej uroczystości poświęcenia sztandaru.

Zalśniło godło Maryi przed wielkim ołtarzem. Nowy sztandar w tak uroczystej chwili, otoczony członkami, zdawał się zachęcać wszystkich pod swe opiekuńcze skrzydła.

I oto, oczekiwana chwila nadeszła. Wychodzi z zakrystii Ks. Kanonik Edmund Walter i wstępuje na stopnie ołtarza. Ustawiają się pary chrzestnych rodziców. Rozpoczyna się uroczyste poświęcenie sztandaru. Po czym Ks. Kanonik przemówił, podkreślając znaczenie Milicji Niepokalanej i życząc jednocześnie dalszej owocnej i wytrwałej pracy oraz rozszerzania coraz bardziej kultu Matuchny Niepokalanej.

sztandar MI

Po nabożeństwie w sali Akcji Katolickiej odbyła się uroczysta akademia zakończona śpiewem "Błękitne rozwińmy sztandary". Echo tej pieśni doszło do Tronu Maryi, dając świadectwo o Jej rycerzach, którzy dnia tego przyrzekli stać zawsze twardo przez całe życie pod Jej sztandarem i zdobywać więcej dusz dla królestwa Chrystusowego.

Ażeby nadać całokształt naszemu sprawozdaniu musimy zaznaczyć, iż organizacja Milicji Niepokalanej w Ostrołęce liczy obecnie 500 członków. Sztandar ufundowany został z dobrowolnych składek.


Trzeba, byśmy przy każdym naszym czynie zastanawiali się, Maryja lub jakby postąpiła, gdyby była na naszym miejscu.

Błog. Ludwik Grignon