Rok 1848 i katolicyzm społeczny
Bp Ketteler

Szeroko i entuzjastycznie omawiana jest i święcona setna rocznica "wiosny ludów". Nazwa ta związana jest z rokiem 1848, rokiem walk politycznych i rewolucyjnych wstrząśnień w całej niemal Europie; związana jest z ujawnieniem się nowych, więzionych dotąd sił, z ich wystąpieniem gorącym i żywiołowym w imię wolności politycznej narodów w imię swobód i praw obywatelskich, wreszcie też pod hasłem postępu społecznego który winien znieść ucisk warstwy robotniczej.

Rok 1848 nie tylko u marksistów winien budzić wspomnienia. Setna rocznica "Manifestu komunistycznego" to nie wszystko, co rok ten oznacza. Ma on bowiem w swoim przebiegu w treści historycznej elementy nam, katolikom, bliskie ideowo. Rok 1848 to rok zrywu katolickich narodów - od Irlandii do Polski, od Węgier do Włoch - przeciwko ciemięzcom, którzy odebrali im wolność; to rok, od którego poczyna się nieprzerwany a coraz bujniejszy rozwój ruchu chrześcijańsko-społecznego. Nie znaczy to, że zaczątków żadnych przedtem nie było - znają je Niemcy i Francja -, ale w tym roku właśnie wystąpił na widownię ksiądz, późniejszy biskup Moguncji, W. E. Ketteler, który w sposób stanowczy i jasny wyznaczył drogę katolicko-społecznej myśli i czynu.

Jeśli Leon XIII, autor niezapomnianej encykliki "Rerum novarum" (1891) mógł powiedzieć, że Ketteler był dlań wielkim mistrzem w stawianiu i rozwiązywaniu sprawy społecznej, jest to wystarczającym zaleceniem i człowieka i działalności jego, zapoczątkowanej właśnie w r. 1848 przemówieniem z okazji pogrzebu ofiar zamordowanych podczas rozruchów robotniczych. I przez to właśnie, przez pierwsze publiczne wystąpienie ks. Kettelera w sprawie robotniczej tak podówczas zaognionej, wystąpienie w duchu sprawiedliwości i chrześcijańskiej miłości, z jasnym widzeniem potrzeb świata pracy i obowiązków społecznych katolicyzmu, rok "wiosny ludów" nabiera katolickiego znaczenia.

Bo przyszedł po nim - dzięki Kettelerowi - rozkwit coraz pełniejszy i doskonalszy zarówno społecznej nauki Kościoła w zastosowaniu do warunków życia, jak i rozwój działalności praktycznej wśród robotników i dla ich dobra. Sam Ketteler wniósł w tę dziedziną tak wiele, że zalicza się do czołowych postaci w ruchu chrześcijańsko-społecznym wieku XIX. Już w roku 1848, więc jednocześnie z "Manifestem komunistycznym" Marksa i Engelsa, głosił Ketteler w słynnych kazaniach społecznych zasady moralności społecznej, zapomniane lub sponiewierane przez świat. Mówił wtedy, że niesprawiedliwy podział dóbr, stan, w którym niewielu ludzi posiada niezmierzone bogactwa, a masy skazane są na nędzę - jest ciągłym grzechem przeciw naturze". Podstawową bowiem zasadą i wymaganiem prawa naturalnego jest to, aby dobra stworzone przez Boga dla wszystkich ludzi, wszystkim też dostały się według zasad sprawiedliwości i miłości. Za bezprawie więc uznać trzeba, jeśli "to, co Bóg na życie i okrycie wszystkich ludzi przeznaczył, zużywa się na zaspokojenie nieumiarkowanej chciwości i rozkiełznanej namiętności". Ketteler występował nie przeciw prywatnemu posiadaniu, jak komunizm, ale przeciw niemoralnemu nadużywaniu prawa własności. Chciał też - jeden z pierwszych wśród myślicieli - zlikwidować proletaryzm przez uwłaszczenie mas, a to drogą robotniczych "towarzystw produkcyjnych", które by przejmowały na własność zbiorową pracowników fabryki i warsztaty i w ten sposób wyzwalały świat robotniczy spod przewagi egoistycznego kapitału.

Prace, jakie podjął bp Ketteler jako myśliciel i działacz społeczny, wskazywały jasno własną drogę katolików w dziedzinie, poddanej działaniu sił obcych i wrogich Kościołowi. Prace te wywołały przełom w ustosunkowaniu katolików do sprawy społecznej, przyczyniły się do zdobycia własnej postawy wśród błędnych nauk i dążeń. "Nieszczęsne zamieszanie naszych czasów - pisał biskup-socjolog - pochodzi stąd, że ludzie myślą, iż bez religii i Kościoła można świat uszczęśliwić. Bez religii ludzie dają się opanować namiętnościom: mocni uciskają słabych, słabi podnoszą się przeciw mocnym. Powstaje wojna bez końca. Dobrobyt społeczeństw bowiem wiąże się z religią i moralnością". Tę nutą - religijną i katolicką - którą w roku 1848 wprowadził Ketteler musimy dosłyszeć w "wiośnie ludów" i docenić doniosłe jej znaczenie dla dalszego rozwoju społecznej nauki Kościoła i jej wzrastających wpływów.


Opis zdjęcia powyżej: Bp Ketteler