W pierwszą niedzielę tego roku odczytano z ambon list pasterski Episkopatu Polski. Biskupi dziękują Bogu za wszystkie łaski, które po ślubowaniu jasnogórskim "z miłościwych rąk Pośredniczki naszej na nowo spłynęły na dusze Jej oddane, na rodziny polskie i kraj cały". Następnie przypominają wiernym, że najgorętszym pragnieniem Maryi jest "z Synem swoim nas pojednać" i "odnowić wszystko w Chrystusie". "Dziś, gdy nowe pogaństwo zdradliwie wsiąka do dusz, stanąć trzeba z całą siłą przekonania przy Boskim Zwycięzcy śmierci, piekła i szatana, by czerpać zdrowie i moc ze zdrojów Zbawicielowych".
Naród polski zawrze w [1948] roku przymierze z Bogiem "przez uroczyste, wspólne poświęcenie Najśw. Sercu Jezusowemu Narodu i Rzeczypospolitej". (O czasie i miejscu poświęcenia powiadomią Biskupi w odpowiedniej chwili.) Zanim nastąpi ten historyczny akt, trzeba się doń przygotować przez osobiste poświęcenie się Sercu Bożemu i przez intronizację Serca Jezusowego w rodzinach.
Ta ostatnia sprawa leży bardzo naszym Arcypasterzom na sercu, gdyż "wiele domów polskich opuścił Pan Jezus, bo Go stamtąd wygnano grzechami", głównie pijaństwem, znieprawieniem świętości małżeństwa i masowymi mordami nienarodzonych istot. "Lekarstwem zbawiennym na tę powódź zalewającej nasze domy, to poświęcenie się rodziny Najśw. Sercu Jezusowemu.
"Pragniemy gorąco, aby zwłaszcza w tym roku nie było żadnej szczerze katolickiej rodziny, żadnego stowarzyszenia czy zakładu katolickiego, które by się nie poświęciły Najśw. Sercu Jezusowemu. Niechaj Ono zapanuje we wszystkich domach i zespołach polskich, a dusze ich mieszkańców niech uświęci i przemieni na wzór Serca swego".