Prymicje - na Jasnej Górze

Dnia 13 stycznia [1928] r. wieczorem wsiedliśmy do pociągu, aby nazajutrz u stóp Obrazu Cudownego Najświętszei Panienki Częstochowskiej odprawić Msze św. 5 micYine O godz. 5 i pół byliśmy w Częstochowie, O [godz.] 6 na uroczystym odsłonięciu obrazu. Na twarzach ludzi rozmodlonych szczęście niebieskie i nadzieja niezłomna, że z odsłonięciem obrazu Królowa Korony Polskiej uprosi żądane łaski u Boga. Grają radosny hymn na Jej powitanie.

Rozpoczynamy kolejno Msze św. i udzielamy błogosławieństwa prymicyjnego. Matko Najdroższa! Ty wyprosiłaś dla nas łaskę święceń kapłańskich. Obyśmy byli dzielnymi Twymi rycerzami! Podczas Mszy św. chór chłopców i starszych osób śpiewa najpierw godzinki, a potem wzniosłe gregorjańskie Kyrie, Gloria, Credo, Sanctus, Benedictus, Agnus Dei. Jakże się czujemy złączeni z tradycją naszego św. Kościoła rzymskiego, powszechnego w czasie i przestrzeni! Jesteśmy Polakami, ale czcimy Stwórcę i Odkupiciela wszystkich łudzi!

Ostatnia Msza św. kończy się, a potem - zasłonięcie obrazu. Kto był w Częstochowie, ten chyba nigdy nie zapomni wrażenia tej rzewnej ceremonii. Obraz znika z przed oczu, ale wizerunek Niepokalanie poczętej zostaje głęboko w sercu wyryty; "Wszystka piękna jesteś przyjaciółko moja, a nie masz w tobie zmazy" (Pnp 4,7).

Pozwól nam chwalić Cię Panno przenajświętsza i dodaj nam mocy przeciwko nieprzyjaciołom twoim! Jakże są oni nieszczęśliwi... Okaż im swoje Oblicze, Matko!


Czcić Królową Anielską, jest to skarbie sobie życie wiekuiste: ta Pani nasza wywdzięczając się najhojniej, nie omieszka uczcić w przyszłym życiu każdego, który Ją czcił w teraźniejszym.

Ryszard od św. Wawrzyńca

Wszyscy, którzy gorliwie głoszą chwałę Maryi, dostaną się niechybnie do nieba.

Św. Bonawantura

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej (po odnowieniu).