Poznaj swoje dziecko

Flegmatyk. Ludzie czynni, ruchliwi, chociaż mało pożyteczni społeczeństwu ze względu na brak wytrwałości, z pewną złośliwością odnoszą się zwykle do jednostek flegmatycznych. Jakże często niecierpliwi się sangwinik czy choleryk, współpracując z flegmatykiem.

Za mało może doceniamy w życiu codziennym wartość ludzi tego typu.

Flegmatyka cechuje duża ociężałość. Ze strony duchowej przejawia się ona jako lenistwo, od strony zewnętrznej natomiast przedstawia masę w powolnym ruchu.

Jest to człowiek na ogół obcy wszelkiej nowości. Reklama zbytnio go nie zainteresuje, niebezpieczeństwo nie przerazi. Wypadki dnia bardzo na niego nie oddziaływują. Ale za to odporny na wszelkie przejściowe wrażenia, jest stale zrównoważony.

Dusza dziecka flegmatycznego jest terenem trudnym do zbadania. Na obojętnym obliczu trudno zbadać głębię duszy flegmatyka. Oczy bez wyrazu - nic, a w każdym razie mało mówią o wewnętrznych jego duchowych przejawach.

Powolność zdaje się mówić o braku reakcji z jego strony na polecenie, rozkaz, upomnienia i inne podniety.

Puśćmy jednak tę masę w większy ruch, a potoczy się z żelaznym hartem do wyznaczonego celu. Flegmatyka cechuje właśnie wytrwałość.

Sangwinik będzie inicjatorem wielu dzieł, ale mało z nich doprowadzi do skutku. Flegmatykowi brak jest wprawdzie większej inicjatywy, ale przejęty jakąś ideą staje się jej wytrwałym zwolennikiem.

Flegmatyk ma więc swoje wady, lecz i duże zalety. O tym rodzice powinni pamiętać. Tylko wówczas pociągnięcia z ich strony będą odpowiadały celowi.

Kilka praktycznych wskazówek.

Dziecko flegmatyczne trzeba zawsze pobudzać do czynu. Nie pozwalać na próżnowanie.

Potęgować w nim zainteresowanie tak w dziedzinie fizycznej, jak i duchowej. Przedstawiać piękno, pożytek danego przedmiotu, czy też przejmować je uczuciem obawy, wstrętu.

Do wyższych rzeczy jesteś stworzony - z tym hasłem trzeba zawsze przystępować do dziecka.

Lecz zarazem rodzice powinni pamiętać, że o ile ich życie nie będzie wyrastało ponad zwyczajną normę praw i przepisów religijnych, to i dziecko flegmatyczne, pozbawione doskonalszego wzoru, owszem, wpatrzone w przeciętność duchową swoich rodziców, utrwali się więcej w lenistwie.

Nie będzie to katolik czynu - apostoł, lecz jeden więcej, wierzący wprawdzie, ale mało pożyteczny Kościołowi.

Wykrzesać iskrę zapału, pobudzać zawsze do czynu, by wydobyć siły kryjące się w duszy flegmatyka - to zadanie rodziców wobec dzieci o temperamencie flegmatycznym.