Członek Akademii Sztuk Pięknych w Rydze, Aleksander Armanis, który długie lata należał do najzaciętszych wrogów objawionej religii, słowem i pismem szerzył niedowiarstwo, w najohydniejszy sposób wyszydzał dogmaty, obrzędy i hierarchię katolicką, zgłosił obecnie swój powrót do Kościoła katolickiego. W związku z tym A. Armanis dnia 21 czerwca [1933] r. wystosował do katolickiego tygodnika "Latgelas Werds" (Nr. 25) list otwarty tej treści:
"Pod wpływem różnych osób i widoków na ówczesne korzyści, zaciągnąłem się przed 10 laty do szeregów wrogów i burzycieli Kościoła katolickiego. Nienawidziłem Kościół katolicki i w szczególnie ordynarnej formie dałem wyraz tej nienawiści w swej piwnicy "Bóg, ksiądz i lud". Spostrzegłszy, jak nieopisanie wielkie zło sprawia w duszy poszczególnego człowieka i całego narodu bezbożność, nie mogłem dalej postępować przeciwko swemu sumieniu. Dlatego też obecnie odwołuję wszystko co napisałem w swojej książce i zaświadczam o swojej przynależności do Kościoła katolickiego, w którym się urodziłem i wychowałem. Szanowne rodaczki i rodacy, szczególnie ci coście czytali moje dziełko, proszę was, darujcie mi moją dotychczasową niegodziwość, a samą książeczkę, jeśli jest jeszcze w czyimś ręku - proszę zniszczyć".