Potęga różańca
Drukuj

Bł. Alan de Rupe, Bretończyk zmarły ok. 1460 r. przeszedł całą Francję, Niemcy, Belgię, Holandię i wszędzie opowiadał ważność i wielkość Różańca św. Wiele z powodu swej pracy ucierpiał.

Ale im więcej napotykał doświadczeń, tym większymi łaskami darzyła go Najśw. Dziewica. Pocieszała go, dodawała sił, i często nawiedzała, Podczas tych słodkich obcowań mówiła mu:

"O cokolwiek poprosisz przez różaniec, stanie ci się.

Ile razy mnie przez różaniec pozdrawiasz, tyle razy mnie Dziewicę Królową koronujesz.

Po ofierze Mszy św. różaniec jest dla mnie najprzyjemniejszy. Kto mi poleca duszę swoją przez różaniec, nie zginie na wieki.

Nabożeństwo różańca świętego jest oznaką dobrego życia i przeznaczenia do niebieskiej chwały.

Pragnę, by ci, którzy odmawiają różaniec, otrzymali w życiu i przy śmierci oświecenie, pełnię łask i wolność od najazdów szatańskich".


Imię Maria - jest krótką modlitwą, łatwo ją zapamiętać, słodko rozważać, a potężna jest i zasłania przed wrogami zbawienia tego, który ją odmawia.

Tomasz a Kempis