Pamiętaj o Sercu Matki!

W czasach obecnych, gdy materializm w stosunkach społecznych osiąga swój punkt szczytowy, zagarniając umysły ludzkie, wydmuchane pustką, lub rozproszkowane w małostkowości, gdy wyrachowanie i zachłanność bogacenia się jednych, a opancerzenie się w sobie innych oburza nas i niechęcią od nich odpycha - z niesytu dna duszy wyrywa się spontaniczne pragnienie - tęsknota naturalna za humanitarnością, za dobrocią. Ludzkość zeszła na tory ograniczone szynami egoizmu. Powojenna walka o byt, operująca nieuczciwością, torowanie sobie w tłumie łatwego przejścia i wygodnej pozy życia za

pomocą łokci i pięści - stało się już normą w przekroju wzajemnych ludzkich stosunków. Obojętność, nieżyczliwość, często nienawiść rozdziela serca ludzkie - na równi życia- wyrwami nieporozumień... dzisiaj w dniach, w których winno je jednoczyć wzajemne braterskie zrozumienie i wzajemna wielkoduszna pomoc. W dniach, niestety, tak ciężkich materialnie i tak napiętych - rzec można niewyjaśnionych - moralnie.

Na tę epokę rozdźwięku i zróżniczkowania serc, niepokoju i ścierania się w walce myśli - na firmamencie Kościoła zapalił nam Bóg - jak gwiazdę nową - Niepokalane Serce Maryi. Za Jej przewodem ślubowaliśmy wszyscy kroczyć - pół roku temu.

Serce Maryi - od wieków to samo - biło w Jej piersiach miłością ku nam zawsze. To samo, które po raz pierwszy, zadrżało żalem w stajence, gdy Boże Dziecię płakało z zimna. To samo, które ze smutkiem żegnało Syna, gdy szedł na tułaczkę apostolskiej pracy. To samo, co przy spotkaniu Go - zakrwawionego, w oplotach ciernia na głowie - skamieniało na moment z przerażenia i bólu. To samo, co na Kalwarii, słowom testamentu Jezusa posłuszne, objęło całą ludzkość. Serce Matki. Kochające do szaleństwa. Bezgraniczne w ofierze i poświęceniu. Niedoścignione w trosce, najwytrwalsze w czuwania. Przepełnia je dobroć tak przepastna, że - na samą myśl o niej - łzami wzruszenia rozpalają się smutne oczy... Serce, jak gdyby z przędzy dobroci utkane... Dobroci - o jakiej nie śmie śnić nawet najśmielsze pragnienie.

Niepokalane Serce Maryi, Dziewiczej Matki Boga i najlepszej Matki ludzi - każdego pojedynczego człowieka - jaśnieje we współczesnej dobie świata kontrastem...

Przeczyste - wśród zepsucia i brudów grzechu. Ogarniające dobrocią - w znieczuleniu na niedole bliźnich.

Oddane w miłości - w zaniku serca i sumienia. Jednoczące ukochaniem - w rozbiciu rodzin, w nieporozumieniach wzajemnych. Pełne ciszy świętej i pokoju - w zgiełku klasowych walk. Zatopione w Bogu zjednoczeniem - w wahaniu, połowiczności i płytkości religijnej.

Niepokalane Serce Maryi jest nam wzorem, modelem, według którego mamy kształtować swe życie.

Jest oparciem i ratunku kotwicą w niespokojnym kołysaniu naszego żaglowca na falach zmiennych prądów czasu.

Uzdrowieniem z gorączki fałszywych majaczeń, ze zwichnięć i krzywizny.

Odrodzeniem - w najstarszej a zawsze świeżej Prawdzie Bożych przykazań. Jedyną drogą - bramą - która wiedzie w regiony poznania Boga i współżycia z Nim.

Potrzeba nam tego jedynego Serca Matki, co uczy świętością, dobrocią pociąga i w cieple Swej miłości leczy zaognione rany dusz, zestraja ich dysharmonię i mocą Swą podtrzymuje chwiejność umysłów. Potrzeba Go do rodzin rozbitych, których dzieci nie umieją składać dłoni w prostym i serdecznym "Zdrowaś Maryja."

Potrzeba Go do szkół, gdzie młodzież - przyszłość naszego Narodu - rozwija i modeluje swe wrażliwe dusze. Potrzeba Go do fabryk - promienistości ukojnej - zmęczeniu robotnika w jego szarej, zadymionej doli... Bo nikt nas tak nie zrozumie, nie uspokoi bolesnego rozkołatania serc, nie wychowa w prawdzie i nie uszczęśliwi szczęściem bez złud, bez przemijania - jak najlepsze, najbardziej kochające Serce Matki. Serce Niepokalanej.


Tak mi tęskno za oglądaniem piękności Twojej w niebie, aby Cię lepiej chwalić i już więcej nie obrażać o Maryjo; Matko moja, Pani moja, Ukochanie moje, Niepokalana!

Św. Alfons Liguori

Oddaj się Niepokalanej!

Pozwól by Ona przez ciebie działała, a rozsiejesz dużo szczęścia na ziemi i pozyskasz wiele dusz dla Boga.

Zostań rycerzem Maryi! Zapisz się do Milicji Niepokalanej!