Okładka
Drukuj

Po przeczytaniu nie rzucaj ani nie niszcz pisemka, bo ono kosztuje wydawnictwo pieniądze, ale podaj do przeczytania innym, Którzy go nie znają, zwłaszcza biednym, Których nie stać na opłacenie prenumeraty. Tem przysłużysz się sprawie Niepokalanej i duszy bliźniego, a nagroda za to nie minie Cię.


Ofiarowanie w świątyni

Od wydawnictwa

Administracja bardzo prosi Szanownych Czytelników, by, gdy wysyłają pieniądze, zawsze zaznaczyli na odcinku blankietu nadawczego (czeku) lub na przekazie, na jaki cel je przeznaczają: A jeżeli równocześnie wysyła się list, to na drugiej stronie przekazu wystarczy napisać tylko: list w drodze. Zdarza się bowiem często, że Czytelnicy proszą, o jakieś wysyłki, piszą o nich na odcinku i w liście, skutkiem czego wysyłkę uskutecznia się dwa razy. Potem jędrną przesyłkę odbiorca zwraca, a my musimy ponosić koszta przesyłki, których przecież można uniknąć.

Serdecznie dziękujemy tym wszystką Drogim Czytelnikom co, nadesłali nam życzenia świąteczne i noworoczne. Istotnie, jesteśmy jedną wielką rodziną; kochającą się i miłującą naszą wspólną Matkę Niepokalaną. A ta pamięć, o nas i o naszych sprawach zacieśnia węzły duchowej łączności.

Dziękujemy i za licznie nadchodzące jeszcze dotychczas wyrazy współczucia i oburzenia na nieuczciwe napaści pism socjalistycznych i bezbożnych na "Rycerza".

Wreszcie za nadesłane ofiarki przysłane czy to jako przedpłata, za Miesięcznik i kalendarz, czy też jako ofiara na szerzenie czci Matki Najsw. w kraju lub na misjach. Niech Niepokalana jak najobficiej nagrodzi tym wszystkim Kochanym Czytelnikom, co nie tylko sercem i uczuciem Ją kochają, ale czynem i ofiarnym groszem pomagają w szerzeniu Jej czci, a przez to apostołują.

Dzięki Niepokalanej i Waszym ofiarom znaczna część długów naszych stopniała. Już i za papier jesteśmy winni coś 15 tysięcy tylko, a i należności za farbę drukarską, za żywność i inne rzeczy spłaciliśmy. Do spłacenia pozostało jeszcze coś około 100.000 zł. za maszynę rotacyjną a za motor "Ursus" i inne drobniejsze maszyny ze 20 tysięcy. W dobroci Niepokalanej Matuchny nadzieja, że i w umorzeniu tego długu raczy nam dopomóc, jak dotąd najwidoczniej dopomagała.

Od stycznia wstrzymaliśmy wysyłkę "Rycerza" tym, co się nim od lat 3 nie interesowali. Ktoby jednak zamówił, a przez pomyłkę wysyłka została mu wstrzymana, prosimy reklamować. A za przykrość z góry przepraszamy. Jednak w tylu setkach tysięcy korespondencji łatwo coś przeoczyć czy źle załatwić.

Także ci, którzy zapłacili za kalendarz, a dotąd go nie otrzymali, niech reklamują. Inni, którzyby pragnęli kalendarz otrzymać jeszcze, mogą zamawiać w administracji dopóki zapas starczy. Trzeba się jednak śpieszyć, bo zapas niewielki. Stron 128. Cena już z przesyłką 50 groszy.

Za wszystko niech będzie cześć Niepokalanej!