Papież Pius XII w dniu swych imienin (2.6.) wygłosił do Kolegium Kardynałów doniosłe przemówienie, w którym między innymi domaga się sprawiedliwości dla małżeństw o licznym potomstwie.

"W dzisiejszym niekończącym stanie niepewności, jaki może być los rodziny, tej szkoły naturalnej, gdzie wzrasta i przygotowuje się człowiek jutra?

Z terenów najbardziej doświadczonych nadchodzą rozdzierające serce wiadomości o nędzy rodzinnej, młodzieży i kobiety. Szczególnie tragiczne jest położenie tych rodzin, na które wierność małżonków dla prawa Bożego ściągnęła błogosławieństwo bogatego wieńca dzieci. W czasie wojny bardzo często lepiej niż inne rodziny spłaciły swą daninę krwi, dziś zaś na nich najwięcej odbijają się następstwa ogólnego braku mieszkań i żywności.

Nie Bóg tu zawiódł, jak to wmawiają z szyderstwem egoiści i rozpustnicy. Winę ponosi brak zrozumienia, twardość serca i zła wola bliźnich; z powodu tego właśnie życia bohaterów obowiązku małżeńskiego jest ciężkie i wprost nie do zniesienia. W rzeczy samej jedynie prawdziwe bohaterstwo, wspierane przez łaskę Bożą, może utrzymać w sercu młodych małżonków pragnienie i radość z licznego potomstwa. Lecz jakież to upokorzenie dla świata, że upadł tak nisko w stan społeczny tak przeciwny naturze! Wobec Boga, wobec bolesnej prawdy, wołamy o jak najszybszy ratunek. Ufamy, że nasz krzyk trwogi rozbrzmi aż na krańce świata i znajdzie echo w duszy tych, co postawieni na straży dobra publicznego muszą wiedzieć, że bez rodziny zdrowej i dzielnej naród ginie. Nic może nie potrzebuje tak rychłego pokoju w świecie, jak niewypowiedziana nędza rodziny i kobiety"!