Najśw. Maryja Panna jest Ucieczką grzeszników. Każdy, choćby najgorszy, jeżeli do Niej szczerze się uciecze, uzyska odpuszczenie grzechów i dostąpi zbawienia. Kto jednak tą ostatnią deskę ratunku odpycha, tego dosięga Boża sprawiedliwość. Liczne mamy na to dowody z historii, a i w naszych czasach też ich nie brakuje.
Zaledwie 3 miesiące temu rozniosły gazety straszną wiadomość, że w pirenejskich górach samochód wiozący podróżnych z cudownego miejsca z Lourdes, spadł w przepaść na 100 metrów głęboką w bystrą górską rzekę. Z dwudziestu osób, 19 poniosło śmierć. Otóż okazało się teraz, że byli to wysłańcy protestanckiej gazety "Le Protestant", którzy bynajmniej nie przyjechali do Lourdes, by uczcić Matkę Najświętszą, ale jedynie w tym celu, by następnie drukiem zohydzać miejsce święte i szydzić z Niepokalanej, by bębnić na cały świat, że sami tam byli i że żadnych cudów nie znaleźli. Z takim bezbożnym zamiarem pojechali oni do Lourdes - lecz zamiast szumnych artykułów, które zapowiadali, ukazała się w gazecie krótka, ale straszna wiadomość o śmierci wszystkich tych bezbożnych na dnie lurdzkiej rzeki. (Sendbote 1923 str. 179. p. Mis. P. S.).