Niepokalana
12 (132) 1932, s. 364
Na tym wygnaniu, na łez dolinie,
Gdzie są zawody, mroki, cierpienia -
Ty mi pociechą spływasz - jedynie,
Nakształt miłości Bożej promienia,
Ty ukojeniem, ran rozkrwawionych,
Ty słodzisz gorycz każdej katuszy;
Tyś jest pięknością marzeń wyśnionych,
Poezją mojej przesmutnej duszy.
Kocham Cię, Matko Niepokalana
Tobie poświęcam swoje istnienie,-
Życie me, umysł, woła poddana.
Każda przyjemność, boleść, pragnienie...
"Z hołdem Jezusowi Eucharystycznemu na Zieloną Wyspę" (GARŚĆ WRAŻEŃ z PIELGRZYMKI DO DUBLINA), ustąpiło w tym numerze miejsca innym artykułom. W następnych - już znów będzie, wraz z ilustracjami.