Nie wzbraniajcie im!

LIST W SPRAWIE WCZESNEJ KOMUNII...

Niejednokrotnie zdarza się, iż rodzice, nieraz nawet pobożni, robią trudności ks. prefektowi, gdy chce przygotować dziecko wcześnie do Pierwszej Komunii Św[iętej] - Cóż ono może rozumieć - mówią - gdy ma dopiero 8 lat. Jeszcze ma czas, kiedy podrośnie i zmądrzeje, nabierze należytego zrozumienia dla Najśw. Sakramentu. Zresztą myśmy szli do I Komunii Św[iętej], mając 12 lub 14 lat, a było jeszcze na czas.

Jednak inaczej myślał Namiestnik Chrystusów, wielki przyjaciel dzieci, oświecony przez Ducha Św[iętego], świątobliwy papież Pius X. On to pozwolił, by dzieci po dojściu do użycia rozumu mogły przystępować do Komunii Św[iętej]. A więc dzieci, mające mniej więcej 7-8 lat. − Red.

Droga Siostro!

Jako matka chrzestna naszej Marysi, wyjawiasz swe wątpliwości, czy dziecko ma już przystąpić do Pierwszej Komunii Św[iętej], chociaż dopiero ukończyło siedem lat? Wzruszeni jesteśmy troskliwością i ucieszyło nas, że tak dbasz o wykonanie swych obowiązków jako matka chrzestna, czym możesz wielu innym służyć za wzór.

Uważasz, iż nie jest dobrze ciągle zaprowadzać jakieś nowe zwyczaje. Masz rację, z tym należy być ostrożnym. Jednak się zadziwisz, gdy Ci powiem, że tu wcale nie chodzi o coś nowego. Już w pierwszych wiekach Kościoła istniała wczesna Komunia Św[ięta] dzieci, a nawet aż do XVII stulecia podawano Komunię Św[iętą] małym dzieciom zaraz po chrzcie św[iętym]. A w r. 1215 Sobór powszechny lateraneński postanowił, iż każdy wierny, który doszedł do wieku używania rozumu, chociaż raz w roku, około Wielkiejnocy powinien przyjąć Najśw. Eucharystię. Sobór powszechny w Trydencie w roku 1545-63 to prawo potwierdził. Z czasem, a to głównie pod wpływem fałszywej nauki Janseniusza w początkach XVII stulecia, zakradł się zwyczaj odkładania Komunii Św[iętej] dzieci do późniejszego wieku, aż do lat 10 nawet do 14. Gdy więc przed 26 laty, czyli 8 sierpnia 1910 r. świątobliwy Papież Pius X dekretem swym "Quam singulari" - "Jak przedziwna miłość Chrystusowa", nawoływał dzieci całego świata katol. do wczesnego przystępowania da Komunii Św[iętej], odnowił był dawno już istniejące przykazanie Boże i kościelne.

Obawiasz się, Siostro kochana, że dziecko jeszcze "nie dojrzało" dostatecznie, jeszcze nie wie o co chodzi. A cóż my wiemy o wielkiej Tajemnicy Miłości naszego Pana i Zbawiciela? Nie więcej, aniżeli to, co nas uczy Pismo Św[ięte] o obietnicy i o ustanowieniu Najśw. Sakramentu. Zrozumieć tej Tajemnicy nie możemy, tak samo, jak ongiś ci, którzy się o nią spierali w synagodze. Dopiero w szczęśliwości wiecznej będzie ona przed nami odkryta. Teraz możemy tylko pełni czci i mocnej wiary pochylić się przed słowami wiecznej i niepojętej Miłości: "Chleb, który wam daję jest Ciało moje dla zbawienia świata", "Bierzcie i pożywajcie, to jest bowiem Ciało moje", "Bierzcie i pijcie, to jest Krew moja".

To wszystko wie także dziecko nasze. Wie nawet więcej, a mianowicie, że wieczny, nieskończony Bóg jest w trzech Osobach, że Bóg stworzył człowieka i z miłości do niego zesłał Swego Syna Jezusa Chrystusa, aby go odkupił. A małe modlitwy, których go od najwcześniejszej młodości uczyliśmy, doskonale umie i pojmuje.

W jednej zaś rzeczy nas przewyższa nawet: w swej pokornej wierze i w gorącym pragnieniu, z którym oczekuje przyjścia Zbawiciela. Tem pragnieniem do głębi jest przejęte. Rzadko kiedy dziecko wspomina i traci niepotrzebne słowa o przebiegu uroczystości, o stroju potrzebnym, o podarkach pamiątkowych, które może otrzyma. Nasze starsze dzieci, które - jak to mówią - w "dojrzałym" wieku przystępowały do Pierwszej Komunii Św[iętej], pod tym względem musieliśmy raczej mitygować. Możemy Ci tylko z najszczerszego serca radzić, abyś swojego synka najpóźniej w roku przyszłym już doprowadziła do Zbawiciela-Eucharystii.

Nawet nie potrzebujesz tak długo czekać. Pomów z panią katechetką i z księdzem proboszczem, na pewno nie będą mieli żadnych wątpliwości, a nawet ucieszą się i radzi będą Ci pomóc. Najlepiej sama przygotuj Swe dziecko do Pierwszej Komunii Św[iętej], a z szczęściem i radością w sercu razem z dzieckiem swoim wyglądać będziesz tego dnia uroczystego.

Sama najlepiej dostrzeżesz, kiedy ono będzie dostatecznie przygotowane i wtedy wybierz jakiekolwiek święto lub niedzielę, aby dziecko twoje przystąpiło do Pierwszej Komunii Św[iętej]. Niechaj ten dzień będzie cichym, namaszczenia pełnym a prawdziwie radosnym świętem rodzinnym, w którym wy wszyscy razem z nim do tej świętej Uczty przystąpicie.

Co nas skłania do zaprowadzenia naszej Marysi już teraz do Zbawiciela, to myśl, że w tych ciężkich czasach, gdy niewiara takie robi postępy i psuje młodzież, nie można lepiej uchronić dzieci przed tym niebezpieczeństwem, jak tylko przez oddanie ich jaknajwcześniej Temu, Który rzekł: "Kto pożywa Ciało moje i pije" Krew moją, ten jest we mnie, a ja w nim"

Twój kochający brat Józef.
podała "Rolita"

Pierwsza Komunia

"Bierzcie i pożywajcie, to jest bowiem Ciało moje", "Bierzcie i pijcie to jest Krew moja".