Jako wonności pełen alabaster, u stóp Jezusa Magdaleny dłonią rąk rozbity - prysło Serce Twe, Maryjo, pełne miłości Boga, Syna Twego. Jako ofiarny lotny dym kadzideł, Najświętsza Panno, wzbiłaś się w niebiosa. Tęsknota Aniołów Bożych długo tam czekała Ciebie, Aniołów Królowo, nim Cię oplotły wieńcem swoich skrzydeł, gdy Cię ku Sobie uniósł Syn Twój miły. I szły za Tobą w miłości i żalu serca Twych dzieci, serca Apostołów, i szły za Tobą obłoki w lazurze, i wonie kwiatów całej ziemi, za Tobą, Mario, Tobą, kwiatem ziemi, który swą bielą sięgnął aż w niebiosa, koronę chwały biorąc z ręki Boga. Królowo Nieba, i ziemi Królowo, módl się za nami! Z, tej wyżyny Bożej wszystko jest widne oczom Twym łaskawym. Czuwaj nad nami! Ześlij udojenie dni naszych troskom, prowadź w dróg kurzawie, wśród chmur nawisłych ukaż błękit nieba. Radości Niebios i ziemi Nadziejo! Wszystko się chyli do Twych stóp, Królowo, wszystko się garnie do Twych kolan, Matko. Nad Świętych nimby, nad Serafów chóry, nad męczenników zachwycone oczy i nad Proroków wielbiące Cię dłonie, najświętszym blaskiem. W łunie Bożej chwały gwiaździsta Twoja wznosi się Korona. Niebem i ziemią berło Twoje włada. Niebo i ziemię ogarnia Twe Serce, którego świętej kędyż kres głębinie? Gdzie Bóg odwraca miłosierne oczy, jeszcze się chylą Twej Korony gwiazdy. Tyś Matką Tego, Który sądzić będzie, i Matką tego co będzie sądzony. Więc czegóż Serce Twoje nie przemoże, w którym jak w zwoju płomienistej róży kwiatowe płatki, tak z miłością miłość. W jeden, jedyny Serce - kwiat się splata, Twych łez przeczystych jaśniejący rosą. Cóż się modlitwie Twojej oprzeć zdoła, co jak woń kwiatu z Serca tego wzlata. Orędowniczko i wkrąg Swojego Serca gromadź i garnij nędzne serca nasze; usłysz ich skargi, ucisz niepokoje, promieniem łaski, miłością i wiarą złącz je z Swym Sercem i prowadź na wyże. Wesprzyj na ścieżkach, gdzie się piętrzą i nie opuszczaj u przepaści skraju. A racz nie gardzić prośbami naszymi. O Pani nasza i wejrzyj miłościwie u Twych ołtarzy na zioła i kwiaty, które niesiemy kornie pod Twe stopy wejrzyj na serca, które tu się tulą, Pocieszycielko, Pod Twoja Obronę.
Na dzień Matki Bożej Zielnej
8 (116) 1931, s. 235