Wiele mówi się dzisiaj na temat podniesienia wzwyż duchowego życia katolików. - Świadczy to o naszej szlachetności.
Lecz w tej dążności do przetworzenia sumień ludzi zapominamy może, a w każdym razie za mały nacisk kładziemy na postać Niepokalanej. Stąd to niedostateczny wynik, jaki towarzyszy naszej pracy apostolskiej.
Już 200 lat temu bł. Ludwik M-a Grignon wyrzuca społeczeństwu katol., że za mało zbliżyło się do Maryi i dlatego to jeszcze tak mało jest katolickie. Pisze bowiem: "Maryja była dotąd nieznana i to jest jedna z racji, dla której Jezus Chrystus nie jest tak znany, jak być powinien".
Od czasów bł. Ludwika nie wiele się zmieniło w tym względzie. "Maryja była dotąd nieznana" - i w XX wieku musimy sobie powiedzieć. Miejmy nadzieję, że "wcześniej czy później - jak zauważa bł. Ludwik M-a Grignon - Najśw. Dziewica mieć będzie więcej dzieci, sług i niewolników miłości, niż kiedykolwiek i że skutkiem tego Jezus Chrystus będzie więcej, niż kiedykolwiek panował w sercach. Przeczucie to - pisze dalej tenże święty - budzi we mnie nadzieję, że powstanie liczny zastęp odważnych i dzielnych żołnierzy Chrystusa i Maryi, co w nadchodzących niebezpiecznych czasach podbiją i zwyciężą świat, szatana i zepsutą naturę".
W świetle powyższych uwag lepiej rozumiemy znaczenie Milicji Niepokalanej.
Wysuwając program naprawy i udoskonalenia serc ludzkich, Milicja Niepokalanej kładzie szczególny nacisk na rolę Niepokalanej w naszym życiu duchowym. Mamy się starać, jak głosi program "M.I." o nawrócenie grzeszników, heretyków, schizmatyków, żydów... a zwłaszcza masonów i o uświęcenie wszystkich pod opieką i za pośrednictwem Niepokalanej.
Że stosunek członków "M.I." do Matki Najśw. nie ma być luźnym, ale owszem, możliwie jak najściślejszym, mówi o tym już sama nazwa stowarzyszenia: Milicja Niepokalanej. Milicja - od łacińskiego - miles - a więc żołnierz, rycerz Niepokalanej. Rycerzem Niepokalanej - staje się każdy, kto żyje w zależności od Niej.
Istotnym przeto warunkiem należenia do "M.I." jest oddanie się całkowite Niepokalanej jako narzędzie w Jej niepokalanych rękach. - Ja niegodny grzesznik - mówi każdy wstępujący do "Milicji Niepokalanej - rzucam się do stóp Twoich kornie błagając, abyś mnie całego i zupełnie za rzecz i własność przyjąć raczyła i uczyniła ze mną wraz ze wszystkimi władzami mej duszy i ciała i z całym mym życiem, śmiercią i wiecznością, cokolwiek Ci się podoba".
Milicja więc nie tylko zbliża nas do Niebieskiej Matki, ale, co więcej, oddaje nas całkowicie w Jej ręce. Jest to doskonałym zarodkiem, by samemu stać się wzorowym katolikiem i dobrym obywatelem państwa. Niepokalana bowiem najdoskonalej wypełnia Wolę Bożą w tym życiu - wypełnienia też tej woli Najwyższego uczy nas Swoim przykładem.
"Jeżeli - zauważa bł. L. Grignon - wybrani rozpoczną za łaską Ducha Świętego wewnętrzną i doskonałą praktykę nabożeństwa dc Najśw. Maryi Panny, wtedy ujrzą wspaniałość Tej Królowej... "Ujrzą Jej cnoty i pójdą Jej śladami.
Ukazanie człowiekowi wzoru, nawet najdoskonalszego, nie wystarczy. Potrzeba mu siły nadprzyrodzonej. Rycerz Niepokalanej, oddany na własność Swej niebieskiej Pani, ufa, że z wyczerpania duchowego na drodze życia nie upadnie. Powtórzy za św. Bonawenturą: "Droga moja Pani i Zbawczym, będę działał z ufnością i nie będę się bał, bo Ty jesteś moją siłą, moją chwałą w Panu". I słusznie taką nadzieję może pokładać w Niepokalanej - bo przez Jej ręce wszystkie łaski spływają.
Od 20 lat szerząc przez Milicję nabożeństwo doskonałego oddania się Niepokalanej, mamy możność stwierdzić, jaki wpływ wywiera na ludzi postać Niepokalanej i jak ta dobra Matka opiekuje się swymi czcicielami. Od czytelników "Rycerza" otrzymujemy miesięcznie około 2.500 podziękowań za łaski od Niepokalanej.
Urobiony duchowo w szkole Maryi, członek "M.I." stanie się zdolnym do oddziaływania na drugich. Będzie pociągał odpadłych od Boga wymową serca pałającego miłością ku Stwórcy, świętością swego życia. Rycerz Maryi będzie działał, a właściwie Niepokalana działać będzie przez niego na otoczenie, w myśl aktu zrzeczenia się... Użyj także... bez żadnego zastrzeżenia... abym w Twoich Niepokalanych i najmiłościwszych rękach stał się użytecznym narzędziem do zaszczepienia i jak najsilniejszego wzrostu Twej chwały w tylu zbłąkanych i obojętnych duszach, a w ten sposób do jak największego rozszerzenia błogiego Królestwa Najśw. Serca Jezusowego: albowiem, gdzie Ty wejdziesz, tam łaskę nawrócenia i uświęcenia wypraszasz..."
Omawianą kwestię najlepiej uzupełnią słowa Ojca Św[iętego] Piusa IX z okazji ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu: "Najpewniejszą mamy nadzieję... iż Sama Najśw. Panna, Która cała piękna, jadowitą najokrutniejszego węża głowę starła i zbawienie przyniosła światu... zechce sprawić najdzielniejszą swoją opieką, ażeby św. Katolicki Kościół jako święta Matka uchyliwszy wszelkie przeszkody i pokonawszy wszelkie błędy... dzień za dniem więcej się wzmagał, kwitnął, panował od morza do morza i od rzeki aż do końca kręgu ziemskiego i wszelkiego zażywał pokoju, swobody i wolności.
ODZNAKA M.I. ZATWIERDZONA PRZEZ MINISTERSTWO SPRAW WEWN.
W dniu 9 września [1938] r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych udzieliło, pozwolenia na ustanowienie i używanie odznaki "Milicji Niepokalanej" według podanego obok wzoru.
Z tą chwilą odznaka może być używana jako odznaka członkowska do noszenia w klapie.
Centrala M.I. w Niepokalanowie odznakę będzie wysyłać tylko tym, którzy do Milicji należą i po otrzymaniu należności. Koszt odznaki z przesyłką wynosi 90 gr, przy zamówieniu hurtowym 75 gr sztuka plus porto.