Matka wolności
Drukuj

Przemówienia i listy Ojca Św[iętego] Piusa XII, jakie wygłasza czy pisze z okazji kongresów, mariańskich (w Lizbonie, Ottawie, Lujan), świadczą o wielkiej miłości Papieża do Niepokalanej i są bogatym wkładem do mariologii. Poniżej podajemy wyjątek z listu do kard. Mc Guigana, legata na kongres mariański w Ottawie. Przepięknie ujmuje w nim Papież rolę Maryi Panny jako matki prawdy i wolności.

Cóż w wieku naszym bardziej jest konieczne i pożądane niż wolność i należyty użytek z wolności na chwałę Bożą, dla obrony i rozwoju prawdziwej wiary? Wolność to wspaniały dar niebios, dzięki któremu człowiek dobrowolnie daje się kierować majestatowi i prawu Bożemu, a w ten sposób staje się twórcą własnego szlachectwa i szczęścia oraz sprawcą i zachowawcą powszechnego porządku.

Jak zdobyć tę wolność, dokąd ją skierować, czym ograniczyć, o tym pouczają nas najwyraźniej słowa Chrystusa Pana: "Jeśli trwać będziecie przy mowie mojej, prawdziwie będziecie uczniami moimi, i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi" (J 8,32). Wolność prawdziwa nie jest więc jakąś nieokiełznaną swawolą, czy też bezkarną niegodziwością w błądzeniu i przestępczości. Rodzicielką wolności jest prawda, ona jest jej światłem, motorem i chwałą.

A że Prawdą, przez którą poznajemy tajniki i czynimy dobro, jest Chrystus, On zaś przyszedł na świat przez Maryję, przeto: "Prawda, która jest na łonie Ojca, narodziła się na ziemi, by była także na łonie matki; Prawda, którą świat jest objęty, zjawiła się na ziemi, by objęły ją ręce niewieście" (św. Augustyn). Z tej to przyczyny i prawdziwa wolność pochodzi od Maryi. Ona ze wszystkich ludzi była najbardziej wolna, gdyż ponad wszystkich święta. Ona też jako mistrzyni wszystkich cnót uczy swe dzieci i swe sługi, w jaki sposób mogą się uwolnić od fałszu i zła i jak mają spędzić to doczesne życie, by wciąż, dbając o dobro swoje, czyniąc dobrze bliźnim i chwaląc Boga, wspinali się ku lepszemu światu.

W imię Bogarodzicy, pod Jej opieką, wszyscy, którzy nazywają się chrześcijanami i są nimi, niech się starają i walczą o to, by wbrew tym, co nadużywają wolności, zachowali dla niej szacunek jako nadziei zbawienia rodzaju ludzkiego, a swoje obyczaje dokładnie dostosowali do obyczajów Maryi, które błyszczą pociągającym światłem i wdziękiem swym pobudzają do naśladowania. "Cóż szlachetniejszego nad Bożą Matkę? Cóż wspanialszego nad Tę, którą sama Wspaniałość wybrała?" (św. Ambroży).

Błogosławimy wam miłościwie i wielce życzymy, by wszyscy z Maryją i przez Maryję, Matkę Boga i ludzi, stali się szczególnymi miłośnikami i wymownymi głosicielami prawdy i wolności, które z Boga są i do Boga prowadzą.