Mała Święta
10 (118) 1931, s. 290
Jasną i słodka szła przez życie
I cicha, jak wizja zwiewna,
Piastując w duszy Jezus Dziecię
Maleńka Święta Królewna.
I w niebo szlakiem Swej ścieżyny
Doszła, miłością pałając.
Chrystus Ją wyniósł na wyżyny
Ludzi w opiekę oddając.
Gdzie rozpacz, męka, ból, cierpienie,
Nędza ludzkiego istnienia,
Zjawia się wszędzie z ukojeniem
Maleńka święta Terenia.
A kiedy ludzkie serce boli
Szarpane przez życia burze, -
Ona ratuje z ciężkiej doli,
Rzucając Bożych łask róże.
Do piersi tuli godło męki
Symbol ludzkiego zbawienia,
Wieńczy je w wonnej róży pęki
Święta Maleńka Terenia. -