Czytelnicy przypominają sobie zapewne głośne w roku 1932 objawienie się Matki Bożej pięciorgu dzieciom w Beauraing (czyt. Borę), w Belgii. Dzieci twierdziły, że widziały Najśw. Maryję Pannę ze "złotym sercem" i usłyszały słowa Jej: "Nawrócę grzeszników". Powtarzające się wizje, których echo poczęło ściągać do Beauraing tysiące wiernych, zwróciły oczywiście uwagę władz kościelnych. Rzesze pobożnych każdego dnia spieszyły na miejsce objawień, modląc się żarliwie. Pielgrzymki przybywały nieustannie, a nawet w ciągu wojny. W czasie niej nastąpiło oficjalne uznanie kultu Matki Bożej w Beauraing przez władze kościelne, mianowicie w roku 1943. Ważne to wydarzenie w zawierusze wojennej przeszło nieomal niepostrzeżenie, nie rozgłoszone, jak na to zasługiwało.
Dnia 2 lutego 1943 roku, czyli ponad 10 lat po owej zimie, kiedy pięcioro dzieci przyklękło w śniegu na widok nadziemskiego objawienia, biskup z Namur udał się do Beauraing, gdzie podczas uroczystych nieszporów wygłosił słowa, oczekiwane przez tych, którzy nigdy nie wątpili: "Przyszliśmy do was, aby oświadczyć oficjalnie, że uznajemy kult oddawany Matce Bożej z Beauraing" W kilka tygodni później biskup ogłosił dekret, zezwalający na ten kult.
"Biorąc pod uwagę - mówi akt - że nie uczyniono żadnego decydującego sprzeciwu przeciw charakterowi nadnaturalnemu i boskiemu objawień Matki Bożej dzieciom w Beauraing, że przeciwnie, argumenty popierające charakter nadnaturalny i boski wydają się być bardzo poważne i że z upływem lat argumenty te nabierają większego jeszcze znaczenia; ze względu na falę głębokiej pobożności, która od 10 lat kieruje wiernych do Beauraing - na liczne nawrócenia, często godne szczególnej uwagi, ze względu na liczne łaski, duchowe i inne, łączące się [86]z wydarzeniami w Beauraing pozwalamy w diecezji naszej oddawać publiczny kult Matce Bożej z Beauraing".
O łaskach, uzyskanych dzięki Matce Bożej z Beauraing świadczą setki wot rozwieszone obok ołtarza Matki Bożej. Wiele pośród nich posiada napisy angielskie. Ofiarowali je ostatnio żołnierze amerykańscy i angielscy. Od czasu uwolnienia codziennie przybywaj? grupy byłych jeńców wojennych i politycznych, aby pomodlić się do Matki Bożej z Beauraing. Nawet protestanci interesują się historii objawień. Podczas okupacji nieraz widziano żołnierzy niemieckich, klęczących przed ołtarzem. Każdego wieczoru w czasie wojny na miejscu cudownych objawień odmawiano Różaniec.