Księża Oświęcimiacy!

Przypomnijmy sobie upiorne dni Oświęcimia. Na naszych oczach dziesiątki i setki braci naszych padało pod kijami katów, ginęło pod ścianą śmierci, ścierało się na proch z głodu i nadmiernej pracy. My również skazani byliśmy na zagładę. W krwawych miesiącach 1942 r. dni życia naszego były policzone.

I oto zwróciliśmy się z gorącą prośbą do Małki Najświętszej o pomoc i ratunek. Przez cały miesiąc maj zbieraliśmy się w ukryciu piwnic i strychów, wśród kamieni i cegieł na ciche nabożeństwa majowe. Z jaką wiarą słaliśmy do Matki naszej bolesną skargę naszych modlitw, jęk naszych serc, wołanie o ratunek.

I dzieje się rzecz niezwykła.

W ostatnim dniu naszych nabożeństw, - 31 maja - przychodzi wiadomość: "Duchowni wyjeżdżają do Dachau". Widzieliśmy w tym cudowne zrządzenie Boże. Nabraliśmy przekonania, że Maryja wysłuchała nasze prośby. Z jaką radością opuszczaliśmy 3 czerwca 1942 r. miejsce oświęcimskiej kaźni.

Po przyjeździe do Dachau podczas "kwarantanny" na 17 bloku uczyniliśmy ślub: "Jeśli wyjdziemy cało z obozu, publicznym aktem uczcimy Maryję na Jasnej Górze i złożymy u Jej stóp wotum, jako wyraz wdzięczności naszej za cudowne ocalenie".

Przypomnijmy sobie jak ślubowanie to powtórzyliśmy po wyswobodzeniu przez wojska amerykańskie, 3 maja 1945 roku w kaplicy dachauowskiej.

Mija 3 lata od tej chwili. Najwyższy czas, by ślubowanie nasze spełnić. Chociaż wielu księży z naszego transportu zginęło w Dachau, a część nie powróciła jeszcze z zagranicy, wszyscy pozostali księża i .bracia zakonni bierzemy udział w pielgrzymce do Kalisza, 29 i 30 kwietnia, organizowanej przez J.E. Ks. Bpa Korszyńskiego z Włocławka, a następnie wyjeżdżamy na Jasną Górę, gdzie 1 maja o godz. 9-tej odbędzie się przed cudownym obrazem uroczyste nabożeństwo z kazaniem, akt ślubowania i zawieszenie wotum.

Wotum w postaci srebrnego ryngrafu z emblematami obozowymi z napisem: "Matce Najśw. - duchowni, cudownie ocaleni z Oświęcimia 1942 r." wykonuje jedna z najlepszych firm w Warszawie. Program pielgrzymki podamy później. Sądzimy, że w tej ślubowanej pielgrzymce nikogo nie zabranie. Powzięte postanowienie i zobowiązanie spełnimy solidarnie.

Przewodniczący Komitetu
(Cieszyn, Pl. Dominikański 2)