Kronika
Drukuj

Kronika 10/1945, s. 60-61

Opisy zdjęć powyżej:

  1. [z lewej u góry] Św. Michał Archanioł
  2. [z prawej u góry] Św. Albert Wielki, patron przyrodników
  3. [na dole] Pielgrzymka do Piaśnicy na groby męczenników polskich

Rząd Jedności Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej dnia 12 września br. powziął uchwałę, że Konkordat ongiś zawarty pomiędzy Polską a Stolicą Apostolską przestał obowiązywać.

15 sierpnia na Jasnej Górze. W tym roku przybyły tu po raz pierwszy od sześciu lat liczne pielgrzymki przeważnie piesze z całej Polski z Warszawą na czele.

Pielgrzymka warszawska w składzie około 300 osób po 9-u dniach marszu tradycyjnym szlakiem: Raszyn - Nowe Miasto - Mstów, przybyła do Częstochowy 14 sierpnia i tu złożyła u stóp Najjaśniejszej Pani Królowej Korony Polskiej koronę cierniową z szarfami o barwach narodowych z napisem: "Jasnogórskiej Pani - zawsze wierna Warszawa" oraz wiązankę polnych kwiatów z okolic podwarszawskich z napisem na wstędze biało-czerwonej: "Tobie Matko - Twoje dzieci".

Nowi patronowie uczonych. Stolica Apostolska popiera nauki świeckie, zmierzające dla dobra ludzkości. 15 stycznia 1941 r. na prośbę uczonych włoskich Papież Pius XII ogłosił św. Michała Archanioła patronem i protektorem radiologów tj. przyrodników i lekarzy, badających energię promieniotwórczą (promienia Rentgena i pierwiastki promieniotwórcze) i stosujących ją przy leczeniu. "Wypada bowiem - mówi dekret Kongregacji Rytów - by lud chrześcijański przez pośrednictwa aniołów i świętych prosił Wszechmogącego Boga o pomoc, która w tym wypadku potrzebna jest i dla radiologów, narażonych na niebezpieczeństwo przy używaniu tych wynalazków, i dla nieszczęśliwych chorych. Św. Michał, będąc naszą obroną w walce z szatanem, pocieszy nas również w naszych cierpieniach". Szczególnie dziś potrzeba błogosławieństwa Bożego, ażeby ciała radioaktywne nie stały się w rękach ludzi środkiem wyniszczenia się (bomby atomowe), ale by poszły na użytek celów pokojowych.

16 grudnia 1941 r. Ojciec Św[ięty] ustanowił św. Alberta Wielkiego (1193-1280) jednego z największych uczonych średniowiecza, który z zamiłowaniem zajmował się nie tylko teologią, ale i fizyką, chemią i historią naturalną, patronem przyrodników. Ten doktór Kościoła "w dziełach swoich jasno uwidocznił, że wiedza i wiara mogą w człowieku istnieć zgodnie i wzajemnie się wspomagać. Teraz może on przez potężne swe wstawiennictwo u Boga pobudzić umysły i serca uczonych do pokojowego i prawidłowego korzystania z przyrody, której prawa ustanowione przez Boga badają".

Piaśnica - symbol męczonej ziemi kaszubskiej. - 12 km od Wejherowa ciągną się lasy Piaśnickie. Tutaj w 1939 roku hitlerowcy męczyli i pomordowali w bestialski sposób 12.000 miłujących Ojczyznę Polaków z Pomorza, nie wyłączając dzieci, kobiet i księży.

W dniu 5 sierpnia br. na to męczeńskie miejsce udały się z Wejherowa, Pucka i okolicznych parafii pielgrzymki, zorganizowane przez Polski Związek Zachodni. Wśród mogił pomordowanych wzniesiono dębowy krzyż. Ks. dziekan Partyka z Wejherowa dokonał poświęcenia tego krzyża, po czym wygłosił kazanie okolicznościowe i odprawił uroczystą Mszę św. Po nabożeństwie przemawiali przedstawiciele władz świeckich i duchownych, na pierwszym miejscu starosta morski ob. Oderowski.

Na grobach złożono liczne wieńce i postanowiono zbudować tu kaplicę.

Na zakończenie 50-tysięczny tłum pielgrzymów odśpiewał wspólnie "Boże coś Polskę".

Młodzież w odbudowie Polski. Bielańska młodzież Gimnazjum i Liceum Ks. Marianów powzięła 19 maja br. rezolucję, w której postanawia stanąć "z radością, solidarnie i karnie" w dziele odbudowy stolicy na wyznaczonym sobie odcinku. W dalszej części rezolucji "młodzież wyraża przekonanie, że wraz z odbudową materialną winniśmy prowadzić w całej Polsce po stokroć ważniejszą odbudowę duszy polskiej, aby przywrócić pełnię jej blasku na miarę ideałów Mickiewicza, Żółkiewskiego, Kościuszki, Traugutta.

Musimy pamiętać, że dzisiejsza młodzież zostanie powołana niezadługo, aby służyć Polsce światłym, dojrzałym rozumem, silną, nieugiętą a szlachetną wolą, płomiennym a ofiarnym sercem. Każdy z nas winien zostać stróżem zdrowej opinii społecznej o prawym, wrażliwym, bezkompromisowym sumieniu, które potrafi odróżnić dobro od zła, prawdę od fałszu, prywatę od dobra publicznego.

Służyć winniśmy wyłącznie Prawdzie, walczyć z zakłamaniem, nienawiścią, a siać jedynie miłość wzajemną wśród wszystkich Polaków, jako dzieci jednej Matki-Ojczyzny.

Wówczas żadna burza nas nie powali - będziemy prawdziwie silni, szczęśliwi, ofiarni miłością. Dla swoich wartości moralnych zajmiemy wówczas przodujące miejsce wśród narodów świata".

Odnowienie ślubów jasnogórskich.

27 maja br. Kraków widział wspaniałą uroczystość odnowienia ślubów jasnogórskich przez młodzież akademicką w kościele św. Anny. "Kto patrzył na te tysiące młodzieży obojga płci, zebranej tu z całej Polski i przystępującej gromadnie do Komunii św[iętej], kto był świadkiem wzruszającej manifestacji akademików i akademiczek, wywodzących się z wszystkich środowisk i wszystkich klas społeczeństwa, na cześć Księcia Metropolity Sapiehy, który tej uroczystości przewodniczył - ten musiał pojąć, że katolicyzm jest gorejącą treścią polskich serc i fundamentem naszego ducha".

W sprawie robotniczej.

Pius XII idzie w ślady Leona XIII i Piusa XI i troszczy się bardzo o prawdziwe dobro warstwy robotniczej, broniąc ją przed wyzyskiem ze strony przedsiębiorców i państwa.

W encyklice "Sertum Laetitiae" (1 listopada 1939 r.), w mowie radiowej wygłoszonej na Zielone Święta 1941 r. z okazji 50-lecia encykliki "Rerum Novarum" i przy innych okolicznościach, przedstawił Papież swoje zapatrywanie na kwestię społeczną:

"Dobra, stworzone przez Boga dla wszystkich ludzi, mają się wszystkim dostawać według zasad sprawiedliwości i miłości...

Bogacze powinni być litościwi dla ubogich, a tym bardziej sprawiedliwi. Zarobki robotników mają być takie, aby im i ich rodzinom starczyły na odpowiednie utrzymanie.

Każdy ma obowiązek pracy i prawo do pracy, nałożone i przyznane jednostce w pierwszym rzędzie przez naturę.

Robotnicy i rolnicy, tak jak panowie, mają prawo do wolnego i odpowiadającego warunkom miejsca i czasu zrzeszania się dla obrony swoich słusznych praw i dla większego dobrobytu, a nawet w celach rozrywkowych oczywiście godziwych.

Porządek naturalny, pochodzący od Boga, wymaga własności prywatnej i wolnej wymiany dóbr przez zamianę i darowizny, nie mniej jak i regulującej te dziedziny władzy publicznej... Interwencja państwa ma chronić i uwzględniać jednostkę i jej prawa osobiste, jak: prawo do prawdziwego kultu Bożego, do małżeństwa, prawo małżonków, ojca i matki, do prowadzenia życia małżeńskiego i domowego, prawo do rozumnej wolności w wyborze stanu i w pójściu za prawdziwym powołaniem".

Administratorzy apostolscy na ziemiach odzyskanych.

Z chwilą ustalenia zachodnich granic Polski na konferencji poczdamskiej, papież Pius XII przez swego wysłannika Ks. Prymasa Kardynała Hlonda mianował administratorów apostolskich dla ziem, które dotychczas podlegały niemieckiej administracji kościelnej.

Śląsk Opolski zostaje wyłączony z diecezji Wrocławskiej, a poddany administratorowi apostolskiemu ks. dr B. Kominkowi.

Dolny Śląsk w tej części, która dawniej należała do diecezji Wrocławskiej, został oddany pod kierownictwo ks. dr Karola Milika.

Na Pomorzu po Szczecin administratorem apostolskim będzie ks. dr Nowicki.

Diecezję Chełmińską z Gdańskiem obejmuje ks. dr Wronka.

Prusy Wschodnie (bez terenów, które przejmuje Związek Radziecki) jako diecezję Warmińską administruje ks. prof. Bensch z Uniwersytetu Katolickiego w Lublinie. Siedzibą jego jest Olsztyn.

Życie katolickie na Zachodzie niezmiernie się ożywiło.

We Francji jest poważny, zakrojony na szeroką skalę, ruch katolicki, przygotowany już przed wojną przez tak wybitnych pisarzy, jak Maritain, Claudel, Mauriac czy Bernanos. W literaturze widzimy zwrot do metafizycznych zainteresowań; przejawia się on nie tylko w ogromnym i wspaniałym rozkwicie literatury katolickiej, ale również i w tym jakimś dziwnym niepokoju religijnym, jaki się wyczuwa z szeregu dzieł niekatolickich. Katolicy francuscy uczestniczą masowo w rucha oporu, dążąc do przywrócenia swojej ojczyźnie honoru i moralności. Tworzą oni tu własną organizację polityczną.

W Hiszpanii ożywiło się wybitnie w ostatnich latach życie katolickie. Odradza się tu pięknie pedagogika chrześcijańska, reprezentowana przez wychodzące od r. 1943 pismo "Revista espaniola de pedagogia".

Z Portugalii pewien proboszcz tak pisze: "Obserwujemy tu cudowne odnowienie życia chrześcijańskiego. Kiedy przybyłem do swojej parafii w Amadora, to na niedzielnej Mszy św. bywało około 30 osób, a do Komunii Św. przystępowało w miesiącu mniej więcej 30 osób. Dziś około tysiąc wiernych uczestniczy we Mszy św. w niedzielę, i rozdaję najmniej tysiąc pięćset Komunii św. miesięcznie".

W Belgii, we Włoszech, w Czechosłowacji katolicyzm bierze czynny udział w życiu politycznym tych krajów: ma tu własną organizację polityczną, własną prasę, własne przedstawicielstwo w rządzie i z zupełną swobodą wszędzie rozwija żywą działalność.

Katolicy w Anglii liczą trzy miliony członków, ale wpływy katolickie na opinię angielską są o wiele większe. Prasa katol. ma siedem milionów czytelników, gdyż wielu niekatolików ją prenumeruje. Liczba nawróceń na łono Kościoła w ostatnim czasie jest znaczna, a sympatie doń są tu coraz większe. W tym roku, bardzo uroczyście obchodzi Anglia 100-lecie nawrócenia kardynała Henryka Newmana, którego wpływ na współczesny katolicyzm angielski jest ogromny. W zwycięskiej Partii Pracy katolicy licznie są reprezentowani, znając jej niemarksowską ideologię, zwłaszcza w dziedzinie religii. Od 25 sierpnia przez parę dni odbywał się w Londynie kongres katolicki Ogólnoświatowego Związku Młodzieży Akademickiej "Pax Romana", któremu w Anglii przypisuje się wielkie znaczenie.

W Stanach Zjednoczonych liczba katolików wierzących wzrosła ogromnie tak, że stanowią oni dziś czwartą część ludności. Prezydent Roosevelt w swojej zwycięskiej walce z liberalizmem gospodarczym "czuł się zachęcony -"jak sam wyznał - encykliką społeczną Piusa XI-go".