Kolęda
Drukuj
Kolęda

Jakaż to stoi przy żłobie?
Matka przedziwnej piękności.
Goreją lica, źrenice obie
Płoną zarzewiem miłości.

W żłóbku na sianku Dziecię spoczywa,
Drżące od zimna ciałeczko;
Płacze więc rzewnie, ale piosneczką
Cieszy Mateczka szczęśliwa.

Kto poznał w dziecku Syna Bożego
I mocy świętej doznawał,
Ten niech do Matki spieszy Świętego
Gdy mu zaciąży burz nawał.

Wszak ona blisko Synka małego
W szopce, pod krzyżem i w niebie:
Łzami i bólem życia całego
Człeku, to Matka dla Ciebie!

Najświętsza Panno, niebios Królowo!
Błaga Cię Piastów kraina,
Niebo zasnute nam ponad głową,
Niech Twa odsłoni przyczyna.

Ratuj nas, ratuj w krzyża boleści,
I nie opuszczaj w Golgocie!
Sług Twych, o Matko, wróg nasz bezcześci,
Rozkaż umilknąć hołocie.

O! bądźże z nami zawsze i wszędzie
W drodze ziemskiego cierpienia;
Obdarz słodyczą Twego Imienia,
Gdy prześladować Wróg będzie.