(15 VIII 1534 - 15 VIII 1934)
Było to w Hiszpanii w roku 1521. Przy oblężeniu miasteczka Pampeluny przez wojska hiszpańskie dzielny rycerz Ignacy Loyola (późniejszy założyciel Ks[ięża] Jezuitów) otrzymał ciężką ranę. W szpitalu, nie mając nic innego, zabrał się do czytania żywotów Świętych, Piękno nauki Chrystusowej, marność rzeczy ziemskich w porównaniu z Ojczyzną niebieską - wstrząsnęły nim do głębi. Po wyzdrowieniu porzucił zawód rycerski, złożył szablę przed cudownym obrazem Bogarodzicy, i postanowił resztę życia poświęcić na służbę Bogu. Odnowiwszy ducha w życiu ukrytem i samotnym w okolicach Manrezy, udał się do Ziemi św. w celu nawracania niewiernych. Wkrótce wrócił do Europy, lecz nie mając odpowiedniego przygotowania misyjnego, rozpoczął studia teologiczne w Paryżu. Tu zapoznał się ze swymi rodakami: Piotrem Faberem, św. Franciszkiem Ksawerym, Jakubem Laynezem i sześciu innymi; i wywarł na nich taki wpływ, że poddali się poci jego kierownictwo duchowe.
Gromadka ta dnia 15 sierpnia 1534 r. (a więc 400 lat temu) w dniu Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny w nieistniejącej dziś kaplicy St. Denis na Montmartre w Paryżu złożyła swe pierwsze śluby zakonne. Za cel postawiła sobie nawracanie niewiernych Palestyny, lub, gdyby to było niemożliwe, oddanie się do dyspozycji Stolicy Apostolskiej. W sześć lat później otrzymała zatwierdzenie papieża Pawła III.
Nowe Zgromadzenie pod dewizą: "Wszystko na większą chwałę Bożą" rozpoczęło swą pożyteczną działalność, stawiając sobie za cel pracę apostolską i misyjną oraz pielęgnowanie nauki teologicznej. W niedługim czasie prąca jego wydała obfite owoce, tak w krajach katolickich, wśród których obudzała prawdziwego ducha Chrystusowego, jak i w dalekich krajach pogańskich, szerząc naukę Wiary kat.
Przeciwnicy Kościoła św. widzieli doniosłe skutki działalności Towarzystwa Jezusowego, jego wpływ na ugruntowanie się życia chrześcijańskiego w całym świecie katolickim. Uciekli się nawet do fałszywych oskarżeń i po długich naleganiach udało im się nakłonią papieża Klemensa XIV do ogłoszenia bulli, zawierającej kasatę Zgromadzenia (23 VII 1773 r.).
Sprawdziły się słowa Chrystusa Pana, że jak Jego prześladować no, tak i idący w ślady swego Mistrza cierpieć będą prześladowanie Akt kasacji nie był publicznie ogłoszony, a ponieważ Rosja nie pozwoliła na jego ogłoszenie, Towarzystwo nie przestało istnieć na terytorjach polskich zaboru rosyjskiego. W parę lat później inne papiestwa prosiły o przywrócenie tego Zgromadzenia, a papież Pius VII na życzenie całego prawie świata katolickiego w r. 1814 kanonicznie odnowił dzieło św. Ignacego [fot. 1].
Synów św. Ignacego sprowadził do Polski kardynał Hozjusz w r. 1565. Wkrótce potem pozakładali szereg kolegiów w różnych miastach. Już w r. 1608 posiadali 21 domów i kolegiów, podzielonych na prowincję polską i litewską. Król Stefan Batory dał im przywilej ni otwarcie w Wilnie akademii, której pierwszym rektorem był ks. Piotr Skarga.
Towarzystwo Jezusowe liczy w obecnym roku jubileuszowym 43 prowincje zakonne, polskie dwie (w Krakowie i w Warszawie). Liczba wszystkich członków wynosi 23.673, w tym 10.353 kapłanów, 8.273 kleryków i 5.047 braci zakonnych. OO. Jezuici pracują na terenie misyjnym w Azji, Afryce i na wyspach Oceanii w 46 okręgach misyjnych. Ogólna liczba misjonarzy wynosi 2.959 osób, w tym 1.716 kapłanów, 664 kleryków i 579 braci zakonnych. W Afryce pracuje samodzielnie Prefektura Apostolska polskich Jezuitów w Rodezji.
Ten imponujący i świetnie zorganizowany hufiec członków Towarzystwa Jezusowego stoi pod zarządem i naczelnym kierownictwem dożywotniego generała, Polaka, O. Włodzimierza Ledóchowskiego.
Lecz nie tylko praca apostolska i naukowa OO. Jezuitów jest chlubą Kościoła katol. 400-lecie istnienia Zgromadzenia przyniosło obfity plon na drodze zjednoczenia z Bogiem. Od 2 września 1540 r. do 1 czerwca 1933 r. rodzina zakonna Towarzystwa Jezusowego wydała 23 świętych i 139 błogosławionych.