Nieraz słyszymy: ten lub ów się nawrócił, odmienił życie; i pytamy skąd taka zmiana?
Różne na to wpływają okoliczności, ale przyczyną, która i tymi okolicznościami się posługuje to - łaska Boża, która przez miłosierne ręce Niepokalanej na dusze spływa.
Łaski nie spowoduje mądre rozumowanie, tu potrzebna modlitwa i umartwienie.
Każdy z członków Milicji Niepokalanej codziennie prosi Niepokalaną: "O Maryjo bez zmazy poczęta módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi, którzy ię do Ciebie nie uciekają, zwłaszcza za masonami i za poleconymi". Ale i uczynki miłosierdzia i czyny pokutne są też potrzebne. Oto kilka z nich w jednym z kół Milicji Niepokalanej małych dziewczątek:
Dała ubogiemu kawałek chleba.
Dopomogła podnieść biednej kobiecie wody.
Dała biednej kobiecie palto.
Dała ubogiej buciki.
Dała ubogiej swoje śniadanie.
Przyniosła dziadowi chleba.
Dała wody podróżnym.
Staruszce pomogła dostać wody.
Odmówiła sobie słuchania muzyki.
Nie spojrzała w lusterko.
Nie włożyła nowej wstążki.
Na sądzie ostatecznym zobaczymy ile to dusz zawdzięcza swoje nawrócenie tutaj i może gdzieś w Afryce, Azji, Ameryce tym drobnym napozór aktom miłości Boga i Niepokalanej...