Sprawy polskie
W wykonaniu ustaw o chowaniu zmarłych urządzone będą przy każdym cmentarzu domy przedpogrzebowe przygotowane w ten sposób, by w budynku tym mogły odbywać się sekcje zwłok. Przewiduje się również utworzenie cmentarzy gminnych, na których chowane będą na koszt gminy osoby ubogie.
Z lotniska warszawskiego wystartował 2 października do gigantycznego lotu nad Azją kapitan Karpiński. Trasa prowadziła przez Konstantynopol, Bagdad, Teheran, Afganistan, Kair, Warszawa. Lot wynosił 14.000 km. 22 października dzielny lotnik wraz z mechanikiem Rogalskim wylądował w Polsce.
Kościół św. Krzyża w Warszawie obchodził w listopadzie 250-lecie istnienia, kamień węgielny został położony przez króla Jana III Sobieskiego. W niedzielę 20 XI [1932] r. podczas nabożeństwa zapadła się w tym kościele posadzka na powierzchni 2 i pół metra; 11 osób wpadło do podziemi kościoła i odniosło lekkie obrażenia. W podziemiach kościoła zakładano instalacje do ogrzewania centralnego, co stało się powodem nieszczęśliwego wypadku.
13 listopada w Warszawie na ulicy Krochmalnej wydarzyła się katastrofa budowlana. Obok parterowego domu znajduje się 3-piętrowy gmach browaru, ściana szczytowa tego browaru pod naporem złożonych tam zapasów jęczmienia runęła przygniatając ów parterowy domek masami cegły i jęczmienia. 12 osób zostało zabitych, a 6 ciężko rannych.
Fabryka H. Cegielskiego wykonała pierwsze w Polsce wagony restauracyjne dla Towarzystwa "Wagons Lits" w liczbie 19.
Na północy województwa wileńskiego ukończono zupełnie nową 89 kilometrową linię kolejową od Woropajewa do Drui. Budowa kosztowała 10 milionów złotych. Poświęcenia nowej linii kol[ejowej] dokonał J.E. ks. abp [Romuald] Jałbrzykowski, Metropol[ita] Wileński w obecności licznych przedstawicieli władz cywilnych i wojskowych.
W Tarnowskich Górach na Śląsku poświęcono (31 X) nowowybudowaną szkolę powszechną, największą w Polsce, bo liczącą 30 sal wykładowych oprócz szeregu innych. - Szkoła nosi nazwę "Katolicka szkoła powszechna im. Kr[ólowej] Jadwigi".
W Krośnie został odsłonięty pomnik wynalazcy lampy naftowej i twórcy polskiego przemysłu naftowego Ignacego Łukasiewicza, zmarłego przed 50 laty.
Przy kopaniu piwnicy w Jutrzkowicach natrafiono na garnek gliniany, wypełniony po brzegi srebrnymi monetami z czasów Zygmunta III. Monety zachowały się w dobrym stanie przedstawiają dużą wartość pamiątkową i numizmatyczną.
W powiecie gostyńskim, w miejscowości Narty, odkryto wielki grobowiec przedhistoryczny. Wybudowany on jest z ciosanego kamienia. Wewnątrz znaleziono kilka szkieletów w skórczonych pozycjach, obok których leżała siekiera kamienna oraz kilka urn, bardzo pięknie ornamentowanych. Grobowiec ten pochodzi z przed 2000-2500 lat przed Chrystusem.
Niedawno Płock obchodził uroczyście poświęcenie i otwarcie nowego lotniska. Znajduje się ono w odległości 2 i pół km. od dawnej rogatki bielskiej.
W najbliższej przyszłości ma Częstochowa otrzymać na budowę szkół powszechnych 78.000 zł zapisanych przez pewnego Rosjanina. Brał udział w tłumieniu powstania styczniowego, kiedy to Rosjanie dopuszczali się bestjalskich nadużyć. Trapiony widocznie później wyrzutami sumienia zapisał dla Częstochowy, Kalisza, Łowicza i Sochaczewa po 30.000 rubli na budowę szkół. Sprawa tego zapisu dopiero teraz ostatecznie załatwiona została.
Ze świata
W Viareggio, w witrynie jednego z miejscowych sklepów wystawiono kolosalny grzyb, znaleziony w pobliskim lesie. Grzyb ten wysokości 50 cm, ma metr i 10 cm obwodu, i prawdopodobnie jest największym grzybem dotychczas znanym w Europie.
W Grecji mają być wprowadzone kartki na chleb, ponieważ z braku walut obcych uniemożliwiony jest dowóz zboża zagranicznego, a greckie jest w niewystarczającej ilości.
W Paryżu 18-letnia Germene Gordon skonstruowała aparat, który może uśmiercić w ciągu godziny milion komarów. Dokonano próby w miejscowości kąpielowej Saint Maries de la Mer. Aparat funkcjonował doskonale.
W Transwalu spadł niezwykle wielki grad połączony ze straszliwą burzą. Grad wielkości kurzego jaja zabił na pastwiskach 400 wołów, 2000 baranów i kilkadziesiąt kóz.
Na angielską wystawę radiową w Londynie inż. Harry May zgłosił człowieka - maszynę, którego nazwał "Alpha". Może on nie tylko poruszać się, ale strzelać z rewolweru, wskazywać dokładną godzinę, odpowiadać na pewne pytania i czytać pewien określony sposób gazety. Amerykanie dawali za nią 30.000 dolarów. Inżynier demonstrował im swój wynalazek. W pewnej chwili nacisnął niewłaściwy guzik. Skutek był fatalny: potwór z ogromną silą uderzył prawą ręką inżyniera, który padł zemdlony i długo potem leżał w szpitalu. Amerykanie stracili ochotę kupienia "roba"
W Porcie Elżbiety w Południowej Afryce jest tzw. "park śmierci", w którym znajduje się przeszło sto dwadzieścia odmian różnych wężów i żmij, z których niektóre są ogromnie niebezpieczne. W ciągu 20 lat park ten zyskał światową sławę wytwarzania środków przeciwko truciznom, przy pomocy których zostało uratowane niejedno życie.
W Milwaukee (Ameryka) zmarł w 114 roku życia najstarszy Polak w Ameryce, farmer Franciszek Miller. Urodził się on w Suwałkach i przybył do Ameryki przed 80 laty.
Na półwyspie Chalcydejskim wszystkie źródła następstwo niedawnego trzęsienia ziemi w Grecji. Ludność zwróciła się do władz o zaopatrzenie w wodę. 29 X 1932 r. spuszczono na wodę ze stoczni w St. Nazaire francuski parowiec oceanowy "Normandie", będący dziś największym parowcem świata. Olbrzym ten o pojemności 60.000 ton, mierzy 307,83 m długości, posiada 4 turbiny o sile łącznej 160 tysięcy koni parowych i może pomieścić 2170 podróżnych oraz 1320 osób załogi i służby. Może płynąć z szybkością 30 mil morskich na godzinę, olbrzym więc odbywać będzie podróż z Europy do Ameryki w niespełna 5 dni. Fot. 1 przedstawia ów okręt w chwili spuszczania go na morze.
Na południu Maroka w okolicach Igherm ukazała się 20 kilometrowa chmura szarańczy, kierująca swój lot na północ. W Tiznit osiadły ogromne ilości szarańczy na tamtejszych polach. Pojawienie się szarańczy przypisują dużym opadom śnieżnym w Wielkim i średnim Atlasie, gdzie szarańcza ma swe siedlisko latem.
Paryska policja oblicza ilość praktykujących w stolicy wróżek i wróżbiarzy na 70.000, z czego 99 procent stanowią kobiety.
Liczba filatelistów (zbieracz znaczków pocztowych) zawodowych i amatorów wynosi około 20 milionów na całym świecie.
Na międzynarodowej wystawie psów w Belgii, jeden z hodowców amerykańskich nabył psa wyżła, pontera angielskiego, za sumę 20.000 franków.
Na Węgrzech Korneliusz Szekely będąc na wojnie światowej został ranny w głowę na froncie i od tego czasu nie mógł zasnąć przez 16 lat. Razu pewnego zasnął, ale się już więcej nie obudził zmarł.
Olbrzymiej wielkości pająk (największy na świecie) zawiśnie w sali kinowej Rockefellera w Nowym Jorku. O wielkości jego (patrz fot. 2) świadczą postacie instalatorów, pracujących nad jego zmontowaniem.
Inżynierowie zakładów elektrycznych w Pittsburgu gotują sobie kiełbaski parowe w rondełku, ustawionym w polu promieni radiowych. Wobec powodzenia tego pomysłu, nie jest wykluczone, aby każdy posiadacz aparatu radiowego nie miał za lat kilka używać swego aparatu do gotowania potraw, według wskazówek speakiera stacji nadawczej.
11 listopada [1932] r. nawiedził Kubę i okoliczne wyspy straszny huragan. 10-metrowe fale wód runęły na wybrzeże. Liczba ofiar wynosi około 1000 osób zabitych i 700 rannych. 2 miliony worków cukru uległo zniszczeniu.
Dnia 8 listopada 1932 r. prezydentem Stanów Zjednoczonych na 4 lata został wybrany Franklln Roosevelt.
Rybę zwaną miecznikiem o wadze 893 funtów, złowiono na wędkę (ale chyba nie z włosia ani ze sznurka) u wybrzeży kalifornijskich w Ameryce. Złapana na drucianą linkę wędki, rzucała się - prawie dwie godziny i dopiero potem zupełnie zmęczoną można było przyholować do łodzi. Ryba ta ma nos wydłużony w szpikulec, którym może nawet zrobić dziurę w łodzi.
Na wyspie Jesey rośnie kapusta zwana cesarską, dochodzącą do olbrzymich rozmiarów. Łodygi jej, mające niekiedy 12 do 16 stóp, używane są do grodzenia płotów oraz do pokrywania dachów; z krótszych wyrabiają laski i rączki do parasolek, a sprzedawane turystom jako osobliwość. Pięć główek takiej kapusty wystarcza na wyżywienie dziesięciu wołów dziennie.
Najmniejszy człowiek świata zmarł w stanie Indiana w Ameryce. Dożył lat 88. Wysoki tylko na 55 centymetrów odkryty został w 1882 roku przez słynnego przedsiębiorcę cyrkowego Barnuma.
W Kalifornii asfaltowane są drogi z domieszką soli radowej, wskutek czego drogi te w nocy są widoczne tak; jak tarcza świecąca u pewnych zegarów.