Idźcie do Józefa,
- dziatki, uczyć się posłuszeństwa i skromności.
- młodzieńcy, by odeń zapłonąć umiłowaniem czystości anielskiej.
- mężowie, i uczcie się od Niego pracowitości i cichości.
- ojcowie, a uczcie się, jak rodziną po bożemu kierować i ją do Boga prowadzić.
- pracodawcy, aby być - jak On - sprawiedliwymi.
- pracownicy, aby przypatrzeć się Jego sumienności i naśladować ją.
- bogacze, uczyć się od królewskiego potomka pokory i wzgardy doczesności.
- ubodzy, i uczcie się poprzestawać - jak On - na małym.
- bezrobotni, biedacy, i patrzcie na szukającego pracy w tułaczce egipskiej, na troski i zmartwienia, po bohatersku znoszone - i naśladujcie Jego poddanie się twardej nieraz woli Bożej.
Idźmy wszyscy do Józefa z korną na ustach i w sercu modlitwą, aby Ten, co Opiekunem był Boga i Jego Najśw. Matki, nami opiekować się raczył, bo opieka Jego potężna, a wstawiennictwo u Jezusa - który Mu wiele zawdzięcza - skuteczne. Idźmy więc wszyscy do Józefa!