Hołd młodzieży brazylijskiej - Niepokalanej

(korespondencja własna "Rycerza Niepokalanej")

Dnia 16 lipca b. r. S. Paulo, stolica tego stanu w Brazylii, przybrało niecodzienny widok. Tysiączne rzesze młodzieży katolickiej nadciągnęły z dalekich i okolicznych miast i wiosek, by wspólnie podziękować Matce Najświętszej za nową konstytucję, ogłoszoną rok temu w Jej uroczystość. Konstytucja ta, jak wiadomo, uwzględnia potrzeby katolików, wcielając w swe statuty wskazania Stolicy św., zawarte w różnych encyklikach.

Młodzież mariańska tłumnie przybyła do stolicy stanu S. Paulo. Jakże wspaniały widok Przedstawiały szeregi sodalisów i sodalisek, garnących się tłumnie do liceum Serca Jezusowego, gdzie na dziedzińcu ks. arcbp Duarte odprawił Mszę św. Przeszło 70 tysięcy młodzieńców i kilkanaście tysięcy dziewcząt odśpiewało mszę gregoriańską "de Angelis". Z młodocianych serc biła tak wielka siła i potęga, że ową mocą porywała rzesze, biorące udział w uroczystościach.

W czasie nabożeństwa młodzież gromadnie przystąpiła do Stołu Pańskiego; Jezus-Eucharystia zapalił jej dusze do walki ze złem, do walki o wzniosłe ideały. Trzydniowe nabożeństwo, które odprawiono przed świętem Matki Bożej Szkaplerznej, przygotowało należycie serca sodalisów i sodalisek do uczty eucharystycznej... Tegoż dnia popołudniu odbyło się walne zebranie młodzieży sodalicyjnej męskiej i żeńskiej w obecności ks. Arcybiskupa, 11 biskupów, zastępcy gubernatora stanu i władz S. Paulo. Około 25 tysięcy wiernych łącznie z młodzieżą odśpiewało z nieopisanym entuzjazmem hymn do Niepokalanie Poczętej, Patronki Brazylii. Po licznych przemówieniach, w których dostojni mówcy zachęcali do wytrwałej i gorliwej służby Matce Najśw., sodalisi i sodaliski u stóp Niepokalanej Dziewicy, klęcząc, ślubowali publicznie wierność i gotowość spełnienia wszystkiego, czego zażąda od nich obowiązek dla dobra Kościoła i Ojczyzny.

Z gorejących, młodych serc płynie pieśń potężna do Niepokalanej; padają słowa: Młodzieży, odważnie! Dla Maryji zdobądź S: Paulo; Brazylię..., aby Krzyż Południa zawsze świecił jak najjaśniej!

Wrażenie nie do opisania. W oczach uczestników błyszczą łzy, łzy szczęścia i radości na widok tak szlachetnej młodzieży. Na niej budować będzie można przyszłość Kościoła i Ojczyzny, ona Poprowadzi zaczęte dzieło naprzód, uszlachetni i udoskonali... dla Maryji.

Następnego dnia p. poseł Sebastian Medeiros złożył sprawozdanie z przebiegu minionych uroczystości Zgromadzeniu Prawodawczemu.

- Wczorajsze walne Zgromadzenie Kongregacji Mariańskiej, panie Prezydencie - mówił - ...było potwierdzeniem wiary i nadziei we wzniosłe posłannictwo Kościoła katolickiego, jako szkoły i wzoru porządku i pokoju; Kościoła, który w świecie zwalczającym się zawzięcie nawzajem jest jedyną moralną siłą zorganizowaną i zdolną zachować od grożącej zagłady zachodu cywilizację istotnie chrześcijańską... Było ono potwierdzeniem naszej wiary w wysokie przeznaczenie historyczne, które Pan Bóg z łaski Swojej i dobrotliwości raczył zachować dla naszej Ojczyzny.

Mocne słowa i godne katolickiego posła. Gdzie Bóg panuje, a naród Go słucha, tam szczęście niewymowne i dobrobyt zakwitnie. Niepokalana wyjedna to za gorące nabożeństwo ku Niej.