Dzisiaj, gdy życie...
12 (84) 1928, s. 364
Dzisiaj, gdy życie poznałem już zbliska,
Kiedy ma młodość umknęła gdzieś wdal...
Z marzeń zostały gruzy, rozwaliska,
A w duszy jakiś przeogromny żal -
Dzisiaj, gdy chmury pokryły me lice,
Ostygły, zgasły młodzieńcze zapały:
Ciemność wokoło, groźne błyskawice...
Świat tak ogromny - ja bajecznie mały -
Do Ciebie spieszę o Matko Maryjo!
Wysłuchaj prośbę ostatniego z dzieci:
Niechaj mnie zimne fale nie rozbiją,
Niech gorliwości słońce znów zaświeci!
Do Ciebie spieszę, bo mnie serce boli...
Więc twarz spłakaną w fałd Twej sukni kryję -
Wiem, że wysłuchasz mnie w mojej niedoli
Nadziejo moja, o Matko Maryjo!...