Podaję 10 sposobów zabicia każdej organizacji. - Oto one:

1) Nie przychodź na zebrania.

2) Jeżeli przychodzisz, to się spóźniaj.

3) Jeżeli pogoda ci się nie podoba nie myśl o przyjściu.

4) Jeżeli jesteś obecny na zebraniu, wynajduj zarzuty przeciwko działalności zarządu lub innych członków.

5) Nigdy nie przyjmuj żadnego urzędu, gdyż jest łatwiej krytykować, niż cokolwiek robić.

6) Tem niemniej obrażaj się, gdy cię nie wybiorą na członka komitetu; o ile cię jednak wybiorą nie przychodź na zebrania komitetu;

7) Jeżeli przewodniczący zwróci się do ciebie z prośbą o wypowiedzenie twego zdania w ważnej kwestii, mów, że nie masz nic do powiedzenia - po zebraniu opowiadaj wszystkim, jak te rzeczy należy robić.

8) Nie rób nic więcej poza tym, co jest absolutnie konieczne - lecz, gdy inni członkowie zakaszą rękawów i zabiorą się do roboty - krzycz, że organizacja jest rządzona przez klikę.

9) Zalegaj ze składkami i opłatami jak najdłużej, lub nie płać ich wcale.

10) Nie troszcz się o nowych członków. - Niech to robi kto inny.

(Z mowy Harry I. Thayer, prezesa Rady Garbarzy w S. Z. Ameryki na dorocznym posiedzeniu Rady dn. października 1922 r.).

Kto więc należąc do dobrej jakiej organizacji dopuszcza się którego z powyższych punktów, ten jest odpowiedzialnym za słabą działalność, lub zanik powolny tejże.