Znany malarz i pisarz, dominikanin O. Benedykt Momme Nissen wygłosił w Wiedniu dwukrotnie powtarzany interesujący odczyt o drogach, którymi różni konwertyci ostatnich czasów dochodzili z powrotem do prawdziwego Kościoła.
Nie ma - twierdził O. Momme Nissen, sam konwertyta z protestantyzmu - dwóch jednakowych dróg. Opatrzność Boża każdemu niemal inne wskazuje drogi powrotu. I dlatego poznanie przeżyć duchowych konwertytów wzmacnia naszą wiarę i pomnaża miłość dla Kościoła. Jak cechą charakterystyczną nawróceń są różne ich drogi, tak samo charakterystyczne są pierwsze impulsy, które przyszłych konwertytów skierowują na drogi prawdy.
Dowodzenia swe O. Momme Nissen, pochodzący z niemieckiej prowincji Schleswig - Holstein, ilustrował zarówno własnym przykładem, jak i przykładami swego mistrza Juliusza Langehna, znanego niemieckiego krytyka i historyka kultury, którego do Kościoła pociągnęła sztuka kościelna, własnej matki, nawróconej dopiero w 76 roku życia, rodaczki swej Ingeborgi - Magnussen i innych. Następnie mówca zwrócił uwagę na uderzająco wielki odsetek nawróceń szczególnie w północno-zachodnich Niemczech i Anglii. Według ostatnich danych w Anglii przeciętnie notuje się co roku 13 tysięcy nawróceń, a w Niemczech 11 tysięcy. Opierając się na własnych doświadczeniach, O. Momme Nissen zakończył swój odczyt zacytowaniem zdania pewnego nawróconego protestanckiego pastora, który twierdzi, że "dziewięć dziesiątych wszystkich protestantów przyjęło by wiarę katolicką, gdyby tylko mogli ją poznać".