(Pogadanka na okres Bożego Narodzenia)
ZWIASTOWANIE
Nasza Najświętsza, Niebieska Mamusia klęczała kiedyś długo i modliła się do Boga.
Nagle prześliczny Anioł ukazał się Najświętszej Panience i pozdrowił Ją słowami:
- Zdrowaś Maryjo, Łaski pełna, Pan z Tobą. - Przelękła się Najświętsza Panienka i myślała: co oznaczają słowa Anioła.
- Nie bój się Maryjo - uspokoił Ją Anioł i powiedział Jej, że będzie matką Boga. Jakże ogromnie ucieszyła się Najświętsza Panienka.
Przyniosłam ci obrazek, widzisz tu jest nasza, Niebieska Mamusia, a tu Anioł. Słowa Anioła powtarzają codziennie wszyscy chrześcijanie w pacierzu i ty się ich także nauczysz.
Uklęknij i powtarzaj za mną: - Zdrowaś Maryjo, Łaski pełna...
BOŻE NARODZENIE
Była ciemna noc. Pasterze pilnowali owiec. Naraz zrobiło się jasno, jak w dzień i Anioł stanął przy nich. Przelękli się pastuszkowie. Ale Anioł ich uspokoił i powiedział im, że Pan Jezus się urodził i leży w żłóbku. I nagle ukazało się ogromne mnóstwo aniołów, którzy śpiewali Bogu. Gdy aniołowie odeszli do nieba, pasterze pobiegli prędko do stajenki, nieśmiało otworzyli drzwi i poklękali cichutko.
[337]W żłóbku, na twardym sianie, leżało maleńkie, przecudne Dzieciątko - nasz Bóg.
Łzy stanęły w oczach pastuszków. Jakże to tak, ani kołyski, ani poduszeczki, tylko ta twarda, koląca słoma i ten zimny, nocny wiatr, który przewiewa przez szpary. Biedny Jezus, tak mu zimno, niewygodnie, twardo. A Boskie Dzieciątko popatrzało na nich długo swymi prześlicznymi oczętami i [u]śmiechało się słodko.
Jutro pójdziemy na Pasterkę i pomodlimy się do Boskiego Dzieciątka, tak, jak ci pastuszkowie.
NOWY ROK
Wiesz, Syneczku, czyje to imien[in]y są jutro? - Jezusa. Pójdziemy pomodlić się do kościoła.
TRZECH KRÓLI
Daleko, daleko mieszkali trzej królowie, bardzo dobrzy i mądrzy. Przeczytali kiedyś w świętych księgach, że narodzi się Bóg i wtedy ukaże się cudowna gwiazda i odtąd często wpatrywali się w niebo, szukając tej gwiazdy.
Aż wreszcie jednego dnia zobaczyli ją na niebie. Zebrali więc kosztowne dary i pojechali, a gwiazda pokazywała im drogę. Długo, długo jechali. Myśleli, że Pan Jezus urodził się we wspaniałym pałacu. Aż tu patrzą, gwiazda świeci nad ubogą stajenką.
I zobaczyli Cudne Dzieciątko i Jego Mateńkę. Złożyli Jezusowi swoje dary i długo modlili się do Niego.
Jutro jest święto Trzech Króli. Gdy pójdziemy do kościoła, zobaczysz ich w szopce, jak modlą się do Dzieciątka.
[338]A teraz chodź, napiszę na drzwiach kredą pierwsze litery ich imion.
PAN JEZUS W NAZARECIE
Kupiłam ci nowy obrazek. Patrz: jaki śliczny Jezusik. A to Jezusa i Nasza Mamusia. Pocałuj Jezuska i twoją Niebieską Mateńkę.
Przyniosłam ci obrazek Pana Jezusa w warsztacie. Zobacz, jak Jezus pomaga Swemu Opiekunowi.
[1] Hitlerowski obóz dla jeńców wojennych.